Branże FMCG i przemysłu ciężkiego będą kolejnymi sektorami, które w latach 2014 – 2017 sięgną po najnowocześniejsze rozwiązania z zakresu automatyki i robotyki – prognozują analitycy firmy ASTOR, branżowego lidera zaopatrującego w specjalistyczne oprogramowanie już 1/3 polskich firm przemysłowych. Eksperci przewidują, że dzięki zastosowaniu nowych technologii – w tym przemysłowych aplikacji mobilnych i systemów zdalnego monitoringu – polskie przedsiębiorstwa będą mogły redukować koszty funkcjonowania o nawet kilkanaście procent rocznie.
Analitycy wskazują, iż podnoszenie efektywności operacyjnej za pośrednictwem rozwiązań z zakresu automatyki przemysłowej, robotyki i systemów IT dla przemysłu coraz częściej staje się priorytetem przedsiębiorstw produkcyjnych w Polsce. Zdaniem przedstawicieli branży, kolejne miesiące i lata upłynąć mają pod znakiem intensywnego rozwoju tych technologii.
Ze statystyk ASTOR wynika, że wdrożenie rozwiązań z dziedziny IT dla przemysłu, automatyki i robotyki może przyczynić się do wzrostu efektywności przedsiębiorstwa o kilka, a nawet kilkadziesiąt procent, w tym m.in. do poprawienia dostępności maszyn, obniżenia kosztów energii i materiałów produkcyjnych, podniesienia wydajności oraz przyspieszenia przepływu informacji między biznesem, a produkcją. Przykłady wdrożeń pokazują, że w praktyce rozwiązania te przełożyły się np. na zwiększenie wydajności produkcji o 10 procent w zakładzie jednego z czołowych producentów zdrowej żywności, poprawienie o 20 procent wydajności produkcji w pewnej spółdzielni mleczarskiej, czy 30-procentową oszczędność energii u jednego z producentów materiałów na potrzeby przemysłu meblarskiego.
– W ciągu najbliższych trzech lat nastąpią znaczące zmiany w zakresie oczekiwań rynku wobec dostawców rozwiązań z zakresu automatyki przemysłowej. Ze względu na kryterium niezawodności systemów, producenci urządzeń będą stopniowo dostosowywać swoją ofertę do trendów – ocenia Stefan Życzkowski, prezes firmy ASTOR, która w minionym roku zanotowała 23-procentowy wzrost obrotów i zaopatruje w oprogramowanie już 1/3 działających w Polsce firm przemysłowych.
Nowe sektory, nowe wyzwania
W 2014 roku coraz więcej firm z różnych branż będzie, wg specjalistów ASTOR, sięgać po automatyzację i informatyzację produkcji. Wzmożone zainteresowanie dużymi systemami podnoszącymi efektywność wykazują szczególnie przedsiębiorstwa działające na globalnych rynkach. Korporacje międzynarodowe coraz częściej chcą standaryzować procesy, jakie mają miejsce w zakładach na całym świecie, sięgając po rozwiązania IT usprawniające przepływ informacji. Taką rolę pełnią m.in. systemy klasy MES (umożliwiające na bieżąco zbieranie informacji o realizacji produkcji), CMMS (zapewniające wsparcie szeroko rozumianego utrzymania ruchu), czy integrujące produkcję z systemami ERP (pozwalającymi na planowanie zasobów). Coraz więcej firm, szczególnie z sektora FMCG i przemysłu ciężkiego zamierza także inwestować w zautomatyzowane stanowiska pracy i linie produkcyjne wyposażone w roboty przemysłowe.
W kierunku rozwiązań mobilnych
Do grona podstawowych narzędzi, stosowanych przez kierowników produkcji dołączy w 2014 roku tablet. Widoczna w codziennym życiu rewolucja technologiczna, skutkująca dynamicznym rozwojem urządzeń mobilnych, znajdzie swoje odbicie na rynku automatyki przemysłowej. Eksperci zaznaczają jednak, że branża produkcyjna bywa dość konserwatywna i jeszcze kilkanaście lat temu poddawała w wątpliwość możliwości komputerowego sterowania siecią przemysłową. Dlatego przedsiębiorstwa sięgną w pierwszym rzędzie po rozwiązania hybrydowe. Takie systemy, łączące ze sobą funkcjonalności komputerów stacjonarnych i urządzeń mobilnych sprawdzać się będą szczególnie w celach nadzoru aplikacji, serwisu i analizy danych.
Zdalny monitoring coraz powszechniejszy
Decyzje strategiczne dotyczące produkcji coraz częściej będą zapadać po zapoznaniu się zarządu z danymi z systemów odpowiedzialnych za gromadzenie, wizualizację i przetwarzanie informacji w czasie rzeczywistym. Coraz większą popularność w 2014 roku mają zyskiwać systemy zdalnego monitoringu i sterowania, oparte zarówno na hardware’owych, jak i software’owych rozwiązaniach, dedykowanych różnym branżom przemysłu i infrastruktury. Umożliwiają one bieżący dostęp do danych dotyczących obiektów, produkcji czy sieci, co przekłada się na większe możliwości kontroli, wykrywania awarii i optymalizacji zarządzania zasobami i kosztami.
Polskie przykłady, polskie rozwiązania
– W 2013 roku na rynek informatyki i automatyki przemysłowej oraz robotyki wpływ miało kilka kluczowych wydarzeń, które kształtować będą także krajobraz w branży AD 2014. Przede wszystkim były to intensywne inwestycje
w efektywność przemysłu ciężkiego, które pociągały za sobą także konsolidację spółek i konieczność dokładnej kontroli kosztów. W sektorze energetycznym kluczowe znaczenie miał nacisk na wdrażanie pakietu energetyczno-klimatycznego. Z kolei branża spożywcza i meblarska doświadczyła intensywnego rozwoju pod względem eksportu – mówi Stefan Życzkowski.
Impulsy te przyczyniły się do wzmożonego zainteresowania rozwiązaniami z zakresu automatyki przemysłowej. Widać to doskonale na przykładzie firmy ASTOR. Wśród jej klientów, aż 25 procent stanowią nowi, pozyskani w 2013 roku. Do grona, w którym już wcześniej znajdowały się firmy z branż energetyki cieplnej, zawodowej, infrastruktury komunalnej czy edukacji, dołączyły np. przedsiębiorstwa z sektora spożywczego, meblarskiego, chemii budowlanej oraz RTV-AGD. Nowi użytkownicy rozwiązań ASTOR to m.in. Dr. Oetker, Electrolux, Energa Hydro, Swedwood, Homanit Polska, NKT Cables, czy WZ Eurocopert. Z myślą o nich firma wciąż rozwija ofertę, która obejmuje m.in. systemy sterowania General Electric i Horner APG, oprogramowanie przemysłowe Wonderware, roboty przemysłowe Kawasaki i Epson, a także ekonomiczne urządzenia automatyki własnej marki Astraada.