Zapewnienie prawidłowego funkcjonowania transportu bliskiego w zakładzie produkcyjnym jest ważnym elementem zachowania ciągłości produkcji. Z tego powodu niezbędna jest systematyczna kontrola stanu i serwisowanie odpowiadających za to urządzeń, w tym również taśm przenośnikowych. Na naszym rynku działa wiele firm świadczących usługi naprawy taśm, demontażu i montażu nowych, a także wykonujących połączenia taśm przenośnikowych.
Przenośniki taśmowe wykorzystuje się już od XIX wieku. W 1892 r. Thomas Robins opracował przenośnik taśmowy do transportu węgla, rud i innych produktów. W kolejnych latach doceniono ten sposób transportu. W 1905 r. Richard Sutcliffe wynalazł pierwsze przenośniki taśmowe do stosowania w kopalniach węgla, które zrewolucjonizowały przemysł wydobywczy. Natomiast w 1957 r. firma B.F. Goodrich Company opatentowała system przenośników taśmowych. Z kolei w 1970 r. firma Intralox z Luizjany w USA zarejestrowała pierwszy patent na plastikowe taśmy modułowe.
Dziś trudno sobie wyobrazić branżę produkcyjną lub wydobywczą, w której nie stosuje się przenośników taśmowych. Firma analityczna Technavio ocenia, że rynek taśm przenośnikowych na świecie osiągnie do 2021 r. wartość 2,15 mld dolarów. Przewiduje się stały jego wzrost na poziomie ok. 6% rocznie.
Analitycy są przekonani, że rosnące zapotrzebowanie na automatyzację w zakresie obsługi transportu materiałów jest jednym z głównych czynników napędzających ten rynek. W wielu branżach przemysłowych rosną potrzeby wydajnej obsługi transportu materiałów i surowców o dużych gabarytach i różnorodnej fakturze. Zwiększa się również zapotrzebowanie ze strony takich branż, jak: przemysł motoryzacyjny, spożywczy, handel detaliczny i ochrona zdrowia, ze względu na większe wymagania związane z automatyzacją procesów i koniecznym transportem materiałów.
Zdaniem specjalistów będzie rosło zainteresowanie taśmami przenośnikowymi wzmacnianymi linkami stalowymi. W przemyśle wydobywczym potrzebne są wysokowydajne systemy taśm przenośnikowych, a taśmy przenośnikowe z linkami stalowymi zapewniają wytrzymałość, elastyczność, łatwą konserwację oraz wysoką wytrzymałość połączeń i bezpieczeństwo.
Można powiedzieć, że rynek przenośników taśmowych jest dziś bardzo konkurencyjny i działa na nim wielu uznanych dostawców, którzy oferują zróżnicowane portfolio produktów do wielu zastosowań. Wśród największych światowych graczy na tym rynku wymienia się takie firmy, jak: Bando Chemical Industries, ContiTech, Fenner, The Bridgestone Group i Yokohama, a kolejni liczący się dostawcy to: Grupa Chiorino, GRT Rubber Technologies, Intralox, Volta Belting Technology, YongLi Group, Omtech Food Engineering, HIC International i Habasit.
Usługi serwisowe na rynku
Na naszym rynku działa kilkadziesiąt firm zajmujących się dostarczaniem i serwisowaniem taśm przenośnikowych. Jednym z ważnych segmentów rynku są usługi serwisowe, w tym w zakresie łączenia taśm do urządzeń i ciągów transportowych. Jak mówi Mariusz Stasiak, kierownik ds. handlowych w Przedsiębiorstwie Technicznym Energopiast, wybierając ofertę wykonywania połączeń taśm przenośnikowych, klienci kierują się przede wszystkim kryterium ceny i terminu wykonania, powinni jednak zwrócić uwagę na czynniki mające wpływ na trwałość połączenia, a więc przede wszystkim na rodzaj połączenia: klejone na zimno lub wulkanizowane na gorąco (połączenia mechaniczne są stosowane raczej w wąskim zakresie). Jak dodaje, specjaliści z wydziału Geoinżynierii, Górnictwa i Geologii Politechniki Wrocławskiej wskazują na wyższość połączenia na gorąco nad klejonym na zimno. Przeprowadzone przez nich badania wykazują, że klej po wyschnięciu zachowuje się jak ciało sztywne, podczas gdy guma międzyprzekładkowa użyta w połączeniach na gorąco zachowuje pełną elastyczność podczas przewijania się przez bębny napędowe, zwrotne i kierunkowe.
Doświadczenia firmy Energopiast, a także doświadczenia zaprzyjaźnionych serwisów, w zasadzie pozwalają postawić znak równości między tymi dwiema metodami, choć z małym wskazaniem na połączenia na gorąco, które są jednak odporniejsze na kontakt z wodą. Połączenia na zimno wykonuje się szybciej i ma to znaczenie przy naprawie taśm. Jednak jeśli brać pod uwagę czas wyschnięcia złącza,
który wynosi co najmniej 6 godz., to w obu systemach połączeń jest on podobny.
Kolejnym plusem złączy na zimno jest brak potrzeby użycia prasy wulkanizacyjnej, ewentualnie używa się płyt do dogrzewania. Energopiast korzysta z pras wulkanizacyjnych firm: Komp, Elmex i Wagener Schwelm. Dwie pierwsze to prasy kompaktowe z poduszką pneumatyczną i grzałką elektryczną, charakteryzujące się dobrym dociskiem i trzymaniem temperatury.
Mariusz Stasiak radzi, by zwrócić uwagę na prasy z płytami z nagrzewaniem olejowym – wykazują problemy z uszczelnieniem i nierównomiernym dociskiem, a efektem ich pracy w jego opinii jest duża awaryjność takich złączy. Należy również dodać, że często są to tzw. samoróbki. Poleca zwracać uwagę na materiały wulkanizacyjne – firma Energopiast używa produktów firmy Rema Tip Top. Jak podsumowuje, wybierając usługodawcę, należy szukać wiedzy oraz doświadczenia u wulkanizatorów, bo ma to największy wpływ na jakość wykonywanych złączy i napraw.
Tak jak zostało wspomniane wcześniej, na rynku działa wiele firm świadczących różny zakres usług związanych z serwisem taśm przenośnikowych. Na przykład firma FTT Wolbrom, producent taśm transportowych o ponad 100-letniej tradycji, świadczy również usługi serwisowe. Jak podaje firma, taśmy przenośnikowe są produkowane w odcinkach o określonej długości, które następnie muszą być połączone, aby utworzyć cięgno bez końca. Długości odcinków taśm nie są znormalizowane, a ich maksymalna długość jest tylko ograniczona ciężarem lub średnicą nawoju. Rodzaje rdzeni taśmy i materiały, z których zostały wykonane, wymagają zastosowania odpowiednich konstrukcji, materiałów oraz technologii wykonania złączy. Tylko wieloletnie doświadczenie związane z łączeniem i naprawami taśm przenośnikowych oraz stosowane materiały i technologie pozwalają zachować odpowiednią wytrzymałość doraźną, a także zmęczeniową wykonywanych połączeń i napraw.
Inna firma – Fabryczny Serwis Techniczny – wykonuje m.in. usługi obejmujące montaż, łączenia i naprawy taśm przenośnikowych metodami: klejenia na zimno, wulkanizacji na gorąco oraz łączenia mechanicznego. Świadczy również usługi oklejania bębnów okładziną gumową.
Firma Belts Service zajmuje się łączeniem taśm przenośnikowych wszystkich typów: olejoodpornych, odpornych na podwyższoną temperaturę i trudno ścieralnych. Usługi wulkanizacji taśm wykonywane są u klientów lub w zakładzie produkcyjnym. Firma zajmuje się również gumowaniem bębnów okładziną antypoślizgową, oklejaniem powierzchni metalowych oraz wykonuje połączenia mechaniczne. Firma korzysta z pras pneumatycznych firmy Künneth & Knöchel. Klienci firmy to m.in. kopalnie kruszyw, elektrownie, ciepłownie, sortownie i inne zakłady produkcyjne, a serwis działa na terenie całego kraju.
Jedną z firm specjalizujących się w świadczeniu usług serwisowych taśm przenośnikowych jest działająca od 2009 r. firma Technobelt. Pod koniec 2016 r. firma informowała o doposażeniu kolejnej ekipy serwisowej w prasę wulkanizacyjną do taśm o maksymalnej szerokości B-1200 mm. Prasa ma elektryczne płyty grzewcze oraz docisk pneumatyczny z możliwością chłodzenia płyt za pomocą sprężonego powietrza. Jej kompaktowa budowa, stosunkowo lekkie elementy oraz możliwość chłodzenia płyt pozwalają na skrócenie procesu łączenia taśm, podwyższając wydajność pracy ekip serwisowych. W minionym roku w ramach poszerzania usług zaoferowano bezpłatną inwentaryzację wszystkich przenośników wraz ze spisaniem ich parametrów i uwag dotyczących serwisowania. Kolejnym krokiem jest ustalenie częstotliwości okresowych przeglądów ich stanu oraz planowanie napraw podzespołów lub wymiany taśm wcześniej, zanim dojdzie do awarii i nieplanowanego postoju. Ma to na celu ograniczenie kosztów związanych z awariami urządzeń transportu taśmowego.
Kolejną firmą specjalizującą się w kompleksowych usługach w zakresie wulkanizacji taśm przenośnikowych jest Thor. Działa ona na rynku od kilku lat. Świadczy usługi w zakresie łączenia, klejenia, progowania i wulkanizacji taśm przenośnikowych. Serwis jest dostępny przez całą dobę. Na swoim blogu firma przekonuje m.in., że tkaninowo-gumowe taśmy przenośnikowe lepiej łączyć metodą wykorzystującą klejenie niż w sposób mechaniczny, czyli za pomocą spinki bądź łącznika. Wpływa ona korzystnie na krążniki i bębny przenośnika, wyróżnia się także wysokimi parametrami wytrzymałości. Jak podaje firma, za jej wyborem przemawiają także niskie koszty oraz łatwość wykonania, nawet w trudnych warunkach. Można stosować połączenia klejone na zimno – są to połączenia schodkowe – przy taśmach wieloprzekładowych, oraz na gorąco – połączenia schodkowe i palczaste – przy taśmach jednoprzekładowych. Firma zwraca uwagę, że wulkanizacja połączeń palczastych taśm przenośnikowych wymaga usunięcia w miejscu łączenia okładek z taśmy, a następnie dokładnego ukształtowania według szablonu końcówek taśmy. Ponadto przy wykonywaniu połączeń konieczne jest stosowanie materiałów o odpowiednich parametrach. Wytrzymałość poprzecznego połączenia poprawi specjalna tkanina wzmacniająca, którą należy obłożyć palczaste połączenie poprzeczne.
Serwis fabryczny firmy Conbelts działa od 2012 r. Zajmuje się kompleksowym serwisowaniem transportu przenośnikowego, łączeniem i wymianą taśm przenośnikowych wszystkimi obecnie stosowanymi rodzajami połączeń. Firma oferuje też usługi remontu bębnów zarówno zwrotnych, jak i napędowych, oraz gumowania bębnów. Serwis korzysta z technologii Rema Tip Top firmy Sthalgruber. Pracuje w cyklu całodobowym. Wykonuje regenerację różnego rodzaju taśm przenośnikowych przy pomocy klejenia na zimno i wulkanizacji na gorąco. Przeprowadza remonty i gumowania bębnów (także gumowanie bez demontażu).
Na rynku działa również wiele mniejszych firm, np. Rubbelt z Podkarpacia, która wykonuje wulkanizację i klejenie taśm oraz taśmociągów, łączenie i progowanie taśm oraz oklejanie bębnów napędowych. Firma oferuje usługi na terenie całego kraju. Inny przykład to firma Transmer, która świadczy usługi w zakresie wulkanizacji taśm przenośnikowych. Specjalizuje się w połączeniach taśm tkaninowo-gumowych metodą wulkanizacji na gorąco oraz na zimno, a także okleja bębny napędowe i naprawia uszkodzenia na taśmach.
To oczywiście tylko kilka przykładowych firm zajmujących się usługami serwisowania taśm przenośnikowych na naszym rynku.
W kierunku nowoczesności
Taśmy przenośnikowe mogą być zbudowane z jednej lub wielu warstw materiałów, w tym różnych rodzajów gumy. Gumy wykorzystywane do produkcji taśm są uplastyczniane przez dodanie różnych domieszek, co zwiększa ich wydajność. Obserwuje się w tym zakresie stały postęp. Taśma musi być jednolita w celu uzyskania lepszej wydajności i dłuższej żywotności. W przypadku taśm wielowarstwowych zawsze istnieje ryzyko dostania się powietrza pomiędzy warstwy, dlatego też preferuje się jednowarstwowe taśmy przenośnikowe.
Obecnie na świecie najszybciej rozwija się rynek lekkich przenośników taśmowych. Automatyzacja procesów znajduje odzwierciedlenie w zwiększonym zapotrzebowaniu na lekkie i energooszczędne konstrukcje przenośnikowe.
Z punktu widzenia serwisowania taśm przenośnikowych warto odnotować pojawianie się na rynku nowych modeli biznesowych, takich jak leasing. W trakcie tegorocznych targów przemysłowych w Hanowerze koncern Continental zaprezentował model leasingu, w którym cena najmu przenośnika zależy od ilości przewożonego materiału. Czujniki identyfikują stan przenośników taśmowych w czasie rzeczywistym, a użytkownicy mają dostęp do aktualnego ich stanu w portalu internetowym ContiPlus. Czujniki monitorują każdy ruch przenośników taśmowych i przenoszonych materiałów. Sprawdzają powierzchnie i raportują poziomy napełnienia lub nieprawidłowego działania pasów, co odbywa się w czasie rzeczywistym. Bazy danych przechowują informacje, a odpowiednie algorytmy oceniają i informują, kiedy pas wymaga serwisowania. To pozwala użytkownikom skompletować pakiet przenośnika taśmowego i związanych z nim usług.
Jak twierdzą przedstawiciele firmy Continental, dzięki wykorzystaniu nowoczesnych czujników optycznych i technologii radarowej możliwe jest przejęcie pełnej obsługi systemów u klientów. Jak podano w kwietniu 2018 r., w tym czasie było już ponad 500 użytkowników tego systemu, głównie w USA, Kanadzie, Meksyku i Chile. Używali oni oprogramowania do monitorowania ok. 1700 zainstalowanych taśm przenośnikowych.
Grubość taśmy określana jest w każdym przedziale serwisowym za pomocą mobilnego urządzenia ultradźwiękowego i przechowywana jest w bazie danych. Program wykorzystuje dane do przewidywania, kiedy należy wymienić taśmę ze względu na jej zużycie. Oznacza to, że żywotność przenośnika taśmowego może być w pełni wykorzystana. Kiedy kończy się okres użytkowania taśmy, klient, dystrybutor i pracownik działu sprzedaży otrzymują powiadomienia, by mogli zaplanować zakupy części zamiennych i dogodny moment na ich wymianę.
Wydaje się, że takie usługi będą coraz powszechniej stosowane w przemyśle.
Rady praktyczne
W użytkowaniu taśm ważne jest stałe dbanie o ich stan i bezzwłoczne wykonywanie koniecznych napraw. Dobrze serwisowane taśmy powinny dłużej zachować właściwości użytkowe. Specjaliści radzą pamiętać o usuwaniu uszkodzonych obrzeży i ich zabezpieczaniu, zaklejaniu dziur oraz pęknięć.
W celu odpowiedniego połączenia taśmy trzeba ją przyciąć do określonego wymiaru i kształtu. Przy wyborze metody na zimno należy pamiętać o odpowiednim naniesieniu substancji klejącej, by później zastosować odpowiednią siłę nacisku i dać czas na całkowite wyschnięcie złącza. Warto też stosować się do zaleceń producentów używanego kleju.
Firma PROXIMA Adhesives, w której ofercie znajduje się klej MONOLITH PKT, przygotowała poradnik dla osób chcących podjąć się samodzielnie sklejenia przemysłowych taśmociągów gumowych na zimno. Zwraca w nim np. uwagę, że guma jako podłoże do klejenia jest specyficznym materiałem. Łatwo ulega utlenianiu i pokrywa się pasywną warstwą, jak to określono „kruchej skórki”. Proces ten przebiega bardzo szybko w warunkach atmosferycznych. Dlatego podstawową operacją przy klejeniu gumy jest usunięcie utlenionej warstwy za pomocą szczotek drucianych, skrobaków, gruboziarnistego papieru ściernego lub innych sposobów mechanicznych. Zgodnie z tymi zaleceniami podstawą wykonania prawidłowego złącza taśmy przenośnikowej jest odpowiednie przycięcie i zestopniowanie taśmy oraz zgodne z Kartą Danych Technicznych naniesienie kleju. Kolejne to zastosowanie odpowiedniego docisku i pozostawienie sklejonej taśmy do całkowitego utwardzenia kleju. W przypadku stosowania kleju MONOLITH PKT, jeśli chce się wykorzystać tylko jego część, należy odważyć odpowiednią ilości kleju i utwardzacza za pomocą dokładnej wagi. Niedokładność może być powodem znacznego spadku wytrzymałości złącza.
Podsumowanie
Niewłaściwa eksploatacja i serwisowanie systemów przenośnikowych to główne przyczyny ich awarii. Trzeba mieć na uwadze, że choć nie są to zazwyczaj najdroższe komponenty linii produkcyjnych, to transportują surowce i produkty pomiędzy drogimi urządzeniami, których wydajność ma być maksymalnie wykorzystana. Jeśli przenośniki taśmowe nie pracują, to również nie może pracować drogi specjalistyczny sprzęt. Dlatego konserwacja przenośnika powinna też być priorytetem dla służb utrzymania ruchu. Najlepszym systemem konserwacji, również z ekonomicznego punktu widzenia, jest konserwacja prognozowana (predictive maintenance), w której buduje się harmonogram konserwacji wokół rzeczywistej wydajności różnych elementów przenośnika. Obecnie skutecznie można ją wspierać przez instalowanie różnego rodzaju czujników i wykorzystywanie dostarczanych przez nie danych.
Bohdan Szafrański jest od początku lat 90. związany z branżą informatyczną. Ukończył studia podyplomowe z zakresu informatyki i telekomunikacji na Politechnice Warszawskiej. Zajmował się zagadnieniami normalizacyjnymi w Polskim Komitecie Normalizacyjnym. Publicysta, dziennikarz. Obecnie publikuje m.in. w prasie specjalistycznej skierowanej do odbiorców z branży automatyki przemysłowej.