Nie tylko przed elektrowniami, ale również przed ciepłowniami stoi ogromne wyzwanie polityki klimatycznej, jaką obrała Polska. Zaostrzają się wymagania środowiskowe, a ceny do uprawnień emisji dwutlenku węgla rosną. Przedsiębiorstwa szukają więc sposobów na utrzymanie sprawności sieci ciepłowniczych, w czym pomagają m. in. usługi inspekcyjne. Firmy przykładają też coraz większą uwagę do jak najdokładniejszego monitoringu, aby optymalizować pracę sieci na jak najwyższym poziomie i redukować koszty operacyjne i inwestycyjne, w czym pomagają technologie, m.in. Digital Twin.
Analityka danych i technologie cyfrowe rozwijają się prężnie na całym świecie, również w sektorze ciepłownictwa. Coraz więcej pojawia się na rynku tzw. cyfrowych bliźniaków – oprogramowań, które pomagają operatorom i zarządcom infrastruktury wodnej w rozwiązywaniu najbardziej palących wyzwań, takich jak np. ograniczenie strat wody, wykrywanie i diagnozowanie nieprawidłowości w systemie, testowanie różnych scenariuszy na wirtualnych modelach rzeczywistych sieci ciepłowniczych i przewidywanie ich usterek.
Dzięki rozwiązaniom z dziedzin takich jak hydroinformatyka i wiedza o systemach wodnych, przedsiębiorstwa ciepłownicze są w stanie świadczyć swoje usługi w sposób niezawodny, zrównoważony oraz ekonomiczny. Hydroinformatyka to połączenie wiedzy z zakresu inżynierii wodnej/sanitarnej (głównie mechaniki płynów i hydrauliki oraz technologii urządzeń sanitarnych) a także informatyki i nauki o danych. Ten specjalistyczny zakres zagadnień pozwala na stosowanie wysoko rozwiniętych technologii z zakresu smart city, ułatwiając codzienną pracę operatorów sieci.
– W takich zadaniach sprawdza się nie tylko cyfrowy bliźniak, ale również rozwiązania takie jak np. Optymize z możliwością uczenia maszynowego, które opiera się na zdalnym pomiarze drgań. Tego rodzaju technologia umożliwia przegląd aktywów na stacjach, graficzne śledzenie trendów czy generowanie raportów. Innym sposobem na trzymanie pieczy nad sieciami ciepłowniczymi są np. usługi inspekcyjne, które w Xylem opierają się na identyfikowaniu i lokalizowaniu ukrytych wycieków oraz poduszek gazowych, mapowaniu rurociągu czy pomiarze ciśnienia w celu zidentyfikowania częściowych blokad za pomocą platformy inspekcyjnej SmartBall. Jesteśmy świadomi wyzwań, przed jakimi stoi obecnie branża ciepłownicza, dlatego staramy się oferować rozwiązania odpowiadające jej potrzebom. Stąd nasze zainteresowanie m.in. monitoringiem – mówi Robert Guglas, Business Development Manager Sensus & Pure w Xylem Water Solutions Polska.
Zarządzanie cyklem życia zasobów to popularna praktyka nie tylko w ciepłownictwie
Monitoring wspiera kluczowe procesy biznesowe w przedsiębiorstwach ciepłowniczych. Pozwala na planowanie strategiczne, planowanie rozbudowy i modernizacji sieci, jej analizę czy po prostu wspomaganie utrzymania ruchu i stanu sieci, węzłów, przeglądów czy remontów. Praca całego systemu nie byłaby jednak możliwa bez pomp, absolutnie podstawowych urządzeń w codziennym funkcjonowaniu firm ciepłowniczych. Powinny być one trwałe, odporne, niezawodne, ciche i kompaktowe.
– Trend optymalizacji i zwiększania oszczędności nie ominął nawet pomp i czujników, którym poświęcamy w Xylem dużo uwagi. Dzięki temu udało nam się wyprodukować wydajną i łatwą w obsłudze przetwornicę częstotliwości, dającą aż do 70% oszczędności energii elektrycznej oraz inteligentne czujniki tlenu rozpuszczonego, poziomu Redox czy pH. Skupiamy się również na pompach, w których kwestii jesteśmy elastyczni. Do odmiennych zastosowań oferujemy różne materiały wykonania, zapewniając dokładnie to, czego potrzebuje klient, łącznie z urządzeniami i oprogramowaniem – ich popularność w nadchodzących latach będzie tylko rosnąć – dodaje Robert Guglas, Xylem Water Solutions Polska.
Wyzwania polskiego ciepłownictwa
Ciepłownie borykają się w Polsce z bardzo podobnymi problemami, co elektrownie. Obie te gałęzie polskiej gospodarki odczuły równie mocno ostatni kryzys surowcowy, który w 2021 roku spowodował mocną destabilizację na rynku dostaw paliw, a w szczególności gazu. Takie sytuacje zmuszają przedsiębiorstwa ciepłownicze do podejmowania działań inwestycyjnych mających na celu nie tylko obniżenie kosztów produkcji energii, ale także modernizacje, a co za tym idzie, utrzymanie sieci w jak najlepszym stanie, aby zminimalizować ryzyko awarii i strat.
Jak wynika z raportu Urzędu Regulacji Energetyki „Energetyka cieplna w liczbach 2021” rentowność ogółem wszystkich koncesjonowanych przedsiębiorstw ciepłowniczych utrzymuje się na poziomie ujemnym od 2019 r. Regulator dostrzega potrzebę zmian i konieczność ich intensyfikacji, lecz te wymagają czasu. Właściciele sieci, chcąc ograniczyć ich awaryjność, sięgają nie tylko po specjalistyczne usługi inspekcyjne, ale także inwestują w zaawansowaną technologię cyfrowego bliźniaka, która pozwala przewidzieć przyszłe awarie i zapobiec im na czas.
– Inteligentne rozwiązania monitorowania stanu instalacji pomagają operatorom optymalizować wydajność poszczególnych urządzeń w czasie rzeczywistym i przewidywać awarie na długo przed ich wystąpieniem – dodaje Robert Guglas, Xylem Water Solutions Polska.
Jest to kwestia ważna zarówno z punktu widzenia finansowego, jak i społecznego. Awarie sieci ciepłowniczej, w przeciwieństwie do sieci wodociągowej, niejednokrotnie przyczyniły się do groźnych wypadków z uwagi na wysoką temperaturę przesyłanej wody zdolnej do poważnych poparzeń. Dlatego właśnie eksperci podkreślają, jak ważna jest detekcja choćby najdrobniejszych wycieków – nie tylko dla ochrony wizerunku firmy, ale też z uwagi na odpowiedzialność za niepożądane zdarzenia zdolne zagrażać zdrowiu, czy nawet życiu osób postronnych.