Mamy nowy dobowy rekord zużycia gazu to obecnie 72,3 mln m3. Gdyby zużycie na takim poziomie utrzymywałoby się przez dłuższy czas oznaczałoby to znaczący wzrost zużycia gazu w skali roku.
Co sprawiło, że padł rekord? Po pierwsze mroźna aura i co ważne utrzymująca się całym kraju. Nie było znaczącej różnicy temperatur pomiędzy różnymi regionami kraju. Minimum kilkunastostopniowy mróz utrzymywał się zarówno na wschodzi jak i zachodzie kraju. Po drugie ujemna temperatura (i to często poniżej 10oC) utrzymywała się także w dzień.
Warto także podkreślić, że rekord padł i to pomimo tego, że zmniejszono dostawy gazu do trzech największych przemysłowych jego odbiorców: PKN Orlen, Zakłady Azotowe Puławy i Zakłady Chemiczne Police.
O skali popytu na gaz może świadczyć to, że podczas ubiegłorocznej zimy rekord popytu wyniósł niespełna 65 mln m3 gazu. W styczniu średnia dla całego miesiąca wyniosła około4 5 mln m3 surowca.
Obecnie największą część popytu na gaz pokrywa import (około 43 mln m3). Drugim dostawcą są źródła krajowe (nieco ponad 7 mln m3). Pozostałą brakującą część surowca pokrywają podziemne magazyny gazu.