Oszczędność energii i efektywność energetyczna pozostanie priorytetem dla firm naftowych i gazowych we wszystkich regionach. Te kierunki rozwoju przyczyniają się do wzrostu złożoności stosowanych technologii i zwiększą zapotrzebowanie na rozwiązania, które mogą zapewnić optymalizację procesów i efektywność operacyjną – uważa Katarzyna Kulik, business consultant AspenTech.
– W związku z wyzwaniami, z jakimi musi mierzyć się gospodarka w perspektywie krótkoterminowej, sytuacja rynków europejskich nadal jest niepewna – zauważa Katarzyna Kulik.
Zdaniem naszej rozmówczyni, głównymi czynnikami wpływającymi na nowe projekty w sektorze nadal będą wahania cen ropy naftowej i produktów petrochemicznych oraz wzrost gospodarczy w połączeniu ze zobowiązaniami do inwestowania w krajową infrastrukturę.
– Jednak rozpoczęcie wydobycia gazu łupkowego w Stanach Zjednoczonych spowodowało, że podejście do rynków energii i wytwarzania substancji chemicznych trzeba było zdefiniować na nowo – mówi Katarzyna Kulik. – Wykorzystanie tego niekonwencjonalnego źródła energii zmieniło zasady gry w skali globalnej.
Jak podkreśla przedstawicielka AspenTech, stymulowana poprawą rentowności i ochroną środowiska, oszczędność energii i efektywność energetyczna pozostanie priorytetem dla firm naftowych i gazowych we wszystkich regionach. – Łącznie, wszystkie te kierunki rozwoju przyczyniają się do wzrostu złożoności stosowanych technologii i zwiększają zapotrzebowanie na rozwiązania, które mogą zapewnić optymalizację procesów i efektywność operacyjną – uważa.
– Producenci muszą chwytać się każdej sposobności zmniejszenia zużycia energii i ograniczenia emisji jednocześnie zwiększając rentowność – przekonuje Katarzyna Kulik. – Niecałe 30% stosowanych w przemyśle instalacji odpowiada za około 90% wykorzystywanej energii w większości w procesach rafinacji ropy naftowej i petrochemicznych. Możliwe są większe oszczędności, jednak aby je uzyskać, konieczne jest zastosowanie odpowiedniego oprogramowania do analiz i projektowania wykorzystującego właściwe energooszczędne technologie. Strategia ta powinna wyznaczać najlepsze praktyki dla zakładów przemysłowych, które chcą zoptymalizować wydajność ekonomiczną poprzez poprawę efektywności produkcji i odzyskiwanie energii.
Nasza rozmówczyni przekonuje, że poprawa operacyjnej efektywności energetycznej przyczynia się do oszczędności kosztów eksploatacji, a zatem większość inicjatyw w tym zakresie przyniesie dostrzegalne korzyści biznesowe.
– Efektywny plan zarządzania energią musi być całościowy i skutecznie nawiązujący do obydwu stron równania energii, tzn. monitorowania i optymalizacji zarówno strony popytu i jak i podaży jednocześnie – wyjaśnia. – Najbardziej wydajne programy obejmują dokładny model systemu użytkowania mediów, jak również możliwość ciągłego jego doskonalenia. Dzięki wdrożeniu programu zarządzania energią z elementami zorientowanymi zarówno na stronę podażową jak i popytową organizacje mogą uzyskać znaczący wynik, często nawet powyżej 15% ich rocznych kosztów energetycznych i atrakcyjną stopę zwrotu z zainwestowanego kapitału.
Katarzyna Kulik prognozuje, że w nadchodzących dekadach krajobraz energetyczny całkowicie się zmieni. – Skala działania, zwłaszcza europejskiego przemysłu rafineryjnego, może się znacznie zmniejszyć, a procesy wymiany starzejących się aktywów mogą doprowadzić do dalszych przejęć i łączenia się przedsiębiorstw – mówi. – Na Bliskim Wschodzie nadal rozwijać się będzie przemysł rafineryjny działający na potrzeby rynków regionalnych i zagranicznych, dodatkowo znaczne zdolności produkcyjne Azji, dzięki obniżaniu kosztów, wpłyną na zwiększenie konkurencyjności. Stany Zjednoczone powiększą swoją dominację w dziedzinie gazu łupkowego i dzięki tej przewadze przeniosą gospodarczy środek ciężkości bardziej na zachód. Do zmian tych doprowadzi silna koncentracja na kosztach i wydajności operacyjnej.
Źródło: WNP
Fot.: Wikimedia/Nadkachna