Polska Grupa Zbrojeniowa i spółka branży informatycznej Comarch będą współpracować, zwłaszcza przy programach modernizacji armii – przewiduje list intencyjny, podpisany w poniedziałek w Warszawie. To pierwsze takie porozumienie między PGZ a firmą cywilną.
„To pierwsza umowa między Polską Grupą Zbrojeniową a firmą sektora cywilnego. To realizacja strategii rozwoju Grupy poszukiwania partnerów na rynku krajowym i zagranicznym – takie budowanie sojuszy, aby na modernizacji korzystała nie tylko PGZ, nie tylko zbrojeniówka, ale cała gospodarka” – powiedział prezes PGZ Wojciech Dąbrowski.
„Przez wiele lat pytano mnie, co Comarch robi. Odpowiadałem: wszystko z wyjątkiem przemysłu zbrojeniowego. Dzisiaj ta luka zostaje zamknięta” – powiedział prezes Comarch SA Janusz Filipiak.
Współpraca ma dotyczyć np. programów rozpoznania obrazowego i satelitarnego, obrony powietrznej, zwalczania zagrożeń na morzu, bezpieczeństwa cybernetycznego i technologii kosmicznych.
Filipiak zapowiedział wydzielenie osobnej spółki Comarch Polska, która będzie zajmowała się współpracą przy projektach związanych z obronnością.
PGZ skupia ponad 30 spółek branży zbrojeniowej, stoczniowej i nowych technologii. Skupione w niej firmy produkują m.in. kołowe transportery opancerzone Rosomak, przenośne zestawy przeciwlotnicze Grom, armatohaubice Krab i indywidualne wyposażenie żołnierza. Roczne obroty PGZ sięgają 5 mld zł.
Comarch od 1993 r. działa na rynku rozwiązań informatycznych, zatrudnia ponad 5 tys. osób w 24 krajach. Spółka jest aktywna w telekomunikacji, finansach, bankowości, ubezpieczeniach, handlu, administracji publicznej, przemyśle i ochronie zdrowia. W ub. roku osiągnęła miliard złotych przychodu.
Źródło: PAP