Już we wrześniu chemiczny gigant z Chin, spółka China National Chemical Corporation (ChemChina) złoży ofertę kupna kolejnych akcji włoskiego producenta opon, koncernu Pirelli. Chińczycy chcą posiadać pakiet większościowy włoskiego koncernu.
W marcu ChemChina nabyła 50 proc. udziałów w Camfin. Spółka, która kontroluje 26,19 proc. udziałów w Pirelli, jest również własnością rosyjskiego koncernu naftowego Rosnieft. Jednak to nie koniec chińskich starań o kontrolę nad oponiarskim potentatem.
Już wcześniej chińska firma ogłosiła zamiar zwiększenia swoich udziałów we włoskimi producencie opon do 51,1 proc. ChemChina szacuje, że będzie ją to kosztowało około 7,3 mld euro. Teraz został upubliczniony fakt, że do wezwania może dojść już we wrześniu. Na razie analitycy nie chcą się wypowiadać co do ewentualnego sukcesu.
Wiadomo jednak, że dla Chińczyków transakcja jest okazją do zapoznania się z najnowszą technologią produkcji opon. Atrakcyjne dla nowych właścicieli jest także to, że dzięki zakupowi Pirelli chińska spółka będzie miała dostęp do technologii produkcji dużych opon. Problemy z ich produkcja są znaczną bolączką chińskiej branży oponiarskiej. Transakcja może być także korzystna dla Pirelli, bo spółka będzie miała lepszy dostęp do ogromnego rynku chińskiego.
China National Chemical Corporation została założona w 2004 roku. Firma oprócz produkcji kauczuku i jego przerobu produkuje także środki ochrony roślin i chemikalia bazowe.
Pirelli ma już 143-letnią historię. Zatrudniająca ponad 37 tys. osób firma jest jednym z najbardziej renomowanych producentów ogumienia.
Źródło: WNP