Dla 290 pracowników Fabryki Łożysk Tocznych w Kraśniku rozpoczął się w czwartek 1 października trzymiesięczny okres wypowiedzenia. Przestaną pracować z końcem roku.
Po obecnych redukcjach w styczniu 2010 roku w fabryce zostanie poniżej 2000 pracowników.
Z tej grupy ponad 150 osób odchodzi na świadczenia przedemerytalne.
Pierwsze redukcje zatrudnienia odbyły się w FŁT na przełomie roku. Pracę straciło około 300 osób. Na tym się nie skończyło. Teraz zarząd fabryki planował zmniejszyć zatrudnienie o kolejne 437 osób. Jednak działania samorządu Kraśnika, pożyczka z Agencji Rozwoju Przemysłu oraz podpisanie w ostatniej chwili nowego kontraktu z firmą Peugeot pozwoliło na ograniczenie liczby zwalnianych osób. Dodatkowo, 50 osób postanowiło z własnej woli odejść z pracy.
Władze fabryki cały czas poszukują nowych kontraktów. Ale największy nacisk kładą na odzyskanie 5 mln od Zakładów Metalowych w Kraśniku, które wchodzą w skład Grupy Bumar oraz na sprzedaż Agencji Rozwoju Przemysłu udziałów fabryki właśnie w Bumarze. Są warte 6 mln zł.