Firma ATS, zajmująca się dystrybucją wyrobów stalowych uruchomiła w Zamościu pierwsze duże centrum serwisowe. Zdolności produkcyjne centrum, w którym znajdować się będą linia cięcia poprzecznego, linia cięcia wzdłużnego, trawialnia blach, linia śrutowania i malowania do blach grubych i kształtowników wynoszą ponad 400 tysięcy ton rocznie. Łączna wartość inwestycji wraz z częścią logistyczną to blisko 18 milionów euro.
– Na granicy polsko-ukraińskiej funkcjonuje kilka średniej wielkości terminali logistycznych, jednak ich zdolności przeładunkowe są bardzo niewielkie – podkreśla Marcin Witczak, prezes zarządu ATS SA. – To zdecydowało o zainwestowaniu we własne centrum logistyczno-produkcyjne. Poszliśmy krok dalej i dziś mamy też pierwsze w tej części kraju centrum serwisowe, umożliwiające przeróbkę i uszlachetnianie importowanej stali i wyrobów stalowych .
Jak dodaje prezes Witczak na potrzeby linii technologicznej cięcia poprzecznego, wybudowano otwarte składowisko wsadu, które dysponuje suwnicami o udźwigu 40t. Przebudowano również układ torowy, oddano do użytku specjalnie zaprojektowaną bocznicę kolejową o długości 350 metrów, dzięki której wagony będą podjeżdżały bezpośrednio pod suwnicę.
-To dobre miejsce i dobry czas na uruchomienie takiej inwestycji – podkreśla prezes Witczak.- Polski rynek stali ma się bardzo dobrze. Po siedmiu miesiącach 2011 r. polska produkcja stali przekroczyła 5,1 mln ton – to ponad 7 proc. więcej niż w 2010 roku. W tym czasie polska gospodarka zużyła – według wstępnych szacunków – ok. 6,5 mln ton wyrobów hutniczych, czyli około 15 proc. więcej niż rok wcześniej. 61 proc. zużywanej w Polsce stali pochodzi z importu.
ATS zaopatruje kilkaset firm z Europy Środkowej. Docelowo spółka chciałaby uruchomić centra przeładunkowo-serwisowe w Rumuni, na Węgrzech i na Słowacji
– Dzięki nowo otwartemu centrum serwisowemu, mamy optymalne możliwości składowania, co z kolei przekłada się na elastyczność dostaw realizowanych dla naszych klientów – dodaje prezes Witczak – Dzięki temu możemy nie tylko zwiększać dostawy stali, ale odpowiednio obłożyć linie produkcyjne arkuszy, taśm i formatek.
W ubiegłym roku ponad 25 proc. stali sprowadzonej na polski rynek pochodziło z Ukrainy i Rosji. Spółka ATS wprowadza na polski rynek stal z huty mołdawskiej. Zdaniem prezesa Witczaka cechuje ją lepsza jakość, od tej oferowanej przez dostawców krajowych.To zresztą jedna z najlepszych w Europie hut produkujących popularną „walcówkę”. To stal, która znajduje zastosowanie w branży Automotive, przemyśle meblarskim, i produkcji AGD.
ATS działa na polskim rynku handlu wyrobami hutniczymi już od 1998 roku. Głównym obszarem działalności jest eksport i import wyrobów hutniczych oraz sprzedaż hurtowa wyrobów. ATS jest głównym importerem na polski rynek wyrobów walcowanych z hut w Mołdawii, Ukrainie, Rosji i Turcji.
Swoje produkty ATS sprzedaje na 30 rynkach świata od Polski przez Czechy, Chorwację i Szwajcarię po Indie i Brazylię.