„Najnowsze badania menadżerów logistyki RBS/Markit wykazały, iż warunki gospodarcze w Polsce uległy dalszemu wyraźnemu pogorszeniu wraz ze zbliżającym się końcem ostatniego kwartału 2008 roku. Wszystkich pięć wskaźników badania osiągnęło rekordowo niskie wartości, włączając tytułowy wskaźnik PMI, produkcję, nowe zamówienia, zaległości oraz aktywność zakupową. W tym miesiącu wpływ na słabnące warunki gospodarcze miała presja deflacyjna zarówno na koszty produkcji, jak i ceny wyrobów gotowych” – napisano w komunikacie RBS/Markit.
Z badań wynika, że w listopadzie produkcja w polskim sektorze przemysłowym spadła przez szósty miesiąc z rzędu i to w najszybszym tempie w historii badań.
„Mniejsza aktywność miała wpływ na wyraźny spadek ilości nowych zamówień, jako że spadł popyt krajowy oraz coraz częściej dało się odczuć światowe spowolnienie gospodarcze. Tempo listopadowego spadku nowych zamówień było rekordowe w historii badań. Obecny okres spadków nowych zamówień został wydłużony do siedmiu miesięcy. Przedsiębiorstwa w szczególności odczuły słabszy popyt w sektorze samochodowym oraz od klientów z sektora budowlanego. Nowe zamówienia eksportowe spadły w tempie zbliżonym do rekordowego tempa odnotowanego w poprzednim miesiącu, wydłużając obecny okres spadku do czternastu miesięcy” – napisano w komentarzu.
W listopadzie słabnącej presji kosztów towarzyszyło ciągłe pogorszenie warunków w sektorze produkcyjnym.
„Firmy obniżyły ceny wyrobów gotowych po raz trzeci w ciągu ostatnich czterech miesięcy i to w najszybszym tempie od lipca 2005 roku. Zgłaszały również, iż aby ożywić sprzedaż i odzwierciedlić niższe koszty produkcji oferują zniżki dla klientów. Ponadto po raz pierwszy od lipca 2005 roku poinformowano o deflacji kosztów produkcji, która odzwierciedliła niższe ceny metali oraz ropy w obliczu spadającego popytu.” – napisano.
W listopadzie wyraźny spadek zatrudnienia oraz rekordowy spadek aktywności zakupowej miał wpływ na pogarszające się warunki w polskim sektorze produkcyjnym. Zatrudnienie spadło przez siódmy miesiąc z rzędu, ponieważ zmniejszono planowaną produkcję oraz starano się redukować koszty. Natomiast zapasy spadły w najszybszym tempie od grudnia 2002 roku.
Autor: PAP