Wciągu ostatnich kilku lat użytkownicy sprężonego powietrza w coraz większym stopniu zaczęli zdawać sobie sprawę z problemów związanych z utylizacją zużytych filtrów, stosowanych do filtracji cieczy, występujących w instalacjach sprężarek, oraz z kosztami związanymi z tym zagadnieniem. Filtry te usuwają z cieczy w instalacjach smarowniczych sprężarki cząstki stałe i zanieczyszczenia, które wraz z powietrzem przedostają się do wnętrza układu.
W niektórych krajach, w lokalnych przepisach stosowane w sprężarce filtry olejowe zaliczane są do niebezpiecznych odpadów przemysłowych, co w znacznym stopniu podnosi koszty związane z ich utylizacją: im częściej wymieniane są filtry, tym więcej jest problemów związanych z pozbywaniem się ich.
W Polsce filtry olejowe są uznawane za odpady niebezpieczne – Ustawa o odpadach z dn. 27 kwietnia 2001 (Dz.U. Nr 62, poz. 628) oraz Rozporządzenie Ministra Środowiska z dn. 27 września 2001 w sprawie katalogu odpadów (Dz.U.Nr 112, poz. 1206).
Rys. 1. W typowych instalacjach sprężarek znajduje się kilka filtrów.
Producenci sprężarek zalecają zazwyczaj 1000-godzinne okresy pomiędzy wymianą wkładów filtracyjnych. W przypadku sprężarek pracujących w ruchu ciągłym wymienia się osiem filtrów rocznie, co w instalacjach z wieloma sprężarkami pociąga za sobą znaczne koszty.
Jednym z obecnie stosowanych rozwiązań, mających na celu redukcję kosztów wymiany filtrów, jest usunięcie ze składników filtra wszelkich elementów metalowych. W tradycyjnych wkładach filtracyjnych stosuje się części metalowe, tworzące konstrukcję podtrzymującą całość wkładu. Podstawowym elementem konstrukcyjnym jest rdzeń nośny filtra. Podtrzymuje on materiał filtracyjny i zapobiega zniszczeniu wkładu pod wpływem ciśnienia cieczy.
Do pozostałych elementów metalowych w tradycyjnych filtrach należą pokrywy oraz siatka druciana, na której znajduje się materiał filtracyjny. Wkłady filtracyjne, które nie zawierają metalu, nadal wymagają stosowania rdzenia nośnego, jednak zostaje on wyeliminowany z samego wkładu i umieszczony jako stały element wewnątrz osłony (fot. 1). Podczas instalacji wkład filtracyjny nasuwa się po prostu na rdzeń filtra. Taka konstrukcja powszechnie zwana jest filtrem bezrdzeniowym.
Kolejnym sposobem na pozbycie się metalu z wkładów filtracyjnych jest zastosowanie pokryw wykonanych z materiałów niemetalowych oraz zastąpienie siatki drucianej, podtrzymującej materiał filtracyjny, tworzywem sztucznym. Wkłady niezawierające metalu stwarzają inne możliwości ich utylizacji. Mogą one być na przykład całkowicie spalane, pozostawiając jedynie niewielką ilość popiołu, bądź też można je bez większego wysiłku i nakładu energii zgniatać.
Kompaktowe wkłady bezrdzeniowe zajmują około 25% przestrzeni zajmowanej przez tradycyjne filtry z metalowym rdzeniem nośnym, zajmując tym samym odpowiednio mniej miejsca na wysypisku. Oszczędności mogą więc być znaczne, zwłaszcza tam, gdzie klasyfikuje się filtry jako odpady niebezpieczne.
Autor: Dan Busta z Działu Filtrów Hydraulicznych w firmie Parker Hannifin Corp. oraz