W przyszłym tygodniu rozpocznie się generalny remont rafinerii w Gdańsku. W trakcie przestoju, planowanego do połowy kwietnia, zostaną wykonane prace niezbędne do późniejszego podłączenia do ciągu technologicznego rafinerii nowo budowanych instalacji, bez konieczności wstrzymywania przerobu ropy.
To pierwszy tak poważny przestój po ponad 4 latach ciągłej pracy rafinerii.
– Poprzednio tego typu przestoje remontowe odbywały się co trzy lata, a jeszcze wcześniej co dwa. Po raz pierwszy od ostatniego remontu mijają cztery lata, co jest najwyższym standardem na skalę europejską – mówi prezes Grupy Lotos Paweł Olechnowicz.
Będzie to ostatni tego typu przestój w spółce, w trakcie którego wszystkie instalacje są wyłączane z użycia, a produkcja staje na kilka tygodni. W październiku zostanie uruchomiona druga kolumna destylacji ropy o mocach przerobowych 4,5 mln ton rocznie. Pozwoli to na nierównoległe prowadzenie prac remontowych na kolumnach, tak aby nie trzeba było całkowicie wstrzymywać przerobu.
Władze Lotosu zapowiadają, że mimo całkowitego wstrzymania pracy rafinerii na ponad miesiąc, uruchomienie pod koniec roku drugiej kolumny destylacyjnej (CDU/VDU) pozwoli osiągnąć w tym roku przerób ropy na poziomie zbliżonym do ubiegłorocznego (6,2 mln ton).