W listopadzie firma Watt rozpocznie produkcję kolektorów słonecznych w nowej fabryce na terenie Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Sosnowcu. Produkowane może być tam nawet 300 tys. kolektorów słonecznych rocznie. Wartość inwestycji to ponad 59 mln zł.
– Z automatycznej linii do produkcji kolektorów płaskich schodzić będzie aż 2500 metrów kwadratowych kolektorów dziennie – tłumaczył Sebastian Musioł, specjalista ds. marketingu i PR w Watt.
Fabryka Watt ma powierzchnię ponad 25 tysięcy metrów kwadratowych (cztery boiska piłkarskie) i posiada jedną z największych w Europie hal produkcyjnych. Produkowane w niej będą kolektory zarówno na rynek Polski, jak i rynki zagraniczne. Jej budowa współfinansowana została ze środków Unii Europejskiej w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka – Działanie 4.4 Nowe inwestycje o wysokim potencjale innowacyjnym.
Nad rozwojem systemów solarnych pracować będzie rozbudowany Dział Badań i Rozwoju. Dodatkowo, by dbać o jakość swoich produktów, Watt stale monitoruje zarejestrowane w bazie danych systemy solarne.
– Tego nie ma żadna inna firma na świecie. Prawie 50 proc. instalacji solarnych, nie tylko w Polsce, nie działa albo źle działa. Dzieje się tak dlatego, że klienci zawsze mają jakieś drugie źródło ciepła, bo muszą mieć, montują kolektory i mają ciepłą wodę, jednak nie wiedzą, czy tą ciepłą wodę mają z kolektorów czy z pieca. Stworzyliśmy taką bazę danych, gdzie klient sam loguje się na naszej stronie, wpisuje swoje dane i jeżeli coś mu się nie podoba, to my jedziemy i sprawdzamy – podkreślał Sebastian Paszka, właściciel spółki Watt.
Watt prowadzi równocześnie własne badania nad wydajnością systemów solarnych. Doświadczenie i wiedza przynoszą efekty. Stworzony przez Watt płaski kolektor WATT 4000 S okazał się najwydajniejszym kolektorem na świecie.
– To co nas wyróżnia, to unikatowa na skalę światową, opatentowana technologia miękkiego lutowania strumieniowego. Kolektory mają najwyższą efektywność na świecie, co zostało dowiedzione podczas badań laboratoryjnych i potwierdzone certyfikatem Solar Keymark. Ta sprawność osiąga prawie 85 procent – wyjaśniał Sebastian Musioł.