Parlament Europejski chce zmniejszenia cen energii dla przemysłu

    Parlament Europejski wsparł starania przemysłu stalowego o zwiększenie jego konkurencyjności w skali globalnej. Na konkretne rozwiązania trzeba będzie poczekać nawet rok.

    – Priorytetem dla Unii Europejskiej powinno być zapobieganie wzrostowi cen energii, czyli poważne przemyślenie realizowanej polityki klimatycznej – uważa Bogdan Marcinkiewicz, europoseł PO, członek komisji energii, badań i innowacji PE.

    Parlament Europejski przyjął 4 lutego rezolucję, w której apeluje o przeznaczenie większych funduszy na rozwój innowacyjnych technologii w sektorze stalowym oraz ogólne obniżenie kosztów produkcji, głównie poprzez zmiany polityki energetyczno-klimatycznej Unii Europejskiej.

    – Aby europejski sektor hutniczy mógł konkurować w skali globalnej musi opracować nową generację wyrobów stalowych mających zasadnicze znaczenie dla innych kluczowych gałęzi przemysł europejskiego. Do tego potrzebne są fundusze i wsparcie unijne – podkreślił Bogdan Marcinkiewicz.

    W przygotowanej w połowie stycznia, a przyjętej dziś rezolucji parlament „z zadowoleniem przyjmuje powołanie grupy wysokiego szczebla dla przemysłu stalowego, ubolewa jednak nad niską, ograniczającą się do jednego spotkania rocznie, częstotliwością posiedzeń tej grupy.”

    W tekście znajdujemy m.in. nawoływanie do wzmocnienia budownictwa, jako głównego odbiorcy stali, co miałoby nastąpić przez wzrost publicznych robót budowlanych.

    W rezolucji czytamy, że „brak właściwej polityki przemysłowej prowadzi do utraty trwałej konkurencyjności europejskiego przemysłu, co wynika z nieporównywalnie wysokich kosztów energii; wysokie koszty energii, a w efekcie i surowców, są nie tylko spowodowane koniecznością jej importu z krajów trzecich, ale i przyczynami wewnętrznymi”. – Priorytetem dla Unii Europejskiej powinno być zapobieganie wzrostowi cen energii. W przemyśle stalowym, cena energii stanowi ok. 40 proc. całkowitych kosztów operacyjnych. W tym kontekście szczególnie ważne jest zidentyfikowanie czynników, które kształtują wyższe ceny energii, czyli poważne przemyślenie realizowanej polityki klimatycznej – uważa Bogdan Marcinkiewicz.