Nowoczesne systemy transportu i przenoszenia materiałów zapewniają wiele możliwości na wszystkich etapach współczesnych, zautomatyzowanych linii produkcyjnych
Od kiedy Henry Ford stworzył pierwsze seryjne linie produkcyjne, stanowiące pierwowzór współczesnych rozwiązań, producenci starają się ulepszyć jego koncepcję. Działania takie mają miejsce również dziś, kiedy szefowie różnych przedsiębiorstw produkcyjnych coraz więcej wymagają od swego personelu, przy maksymalnej redukcji nakładów finansowych i materiałowych. I nieważne, czy realizowane jest to przez instalację nowych maszyn o zwiększonej przepustowości, zastosowanie nowych metod sterowania oraz elementów automatyki zwiększających wydajność tych maszyn, czy przez zmianę ustawień, konfiguracji całej linii produkcyjnej w celu usprawnienia przepływu produktów. Producenci codziennie stają przed koniecznością podejmowania trudnych, zasadniczych decyzji, jak usprawnić funkcjonowanie zarówno linii produkcyjnych, jak i całej produkcji, a także jak zwiększyć wydajność.
Jednym z ważnych obszarów produkcji przemysłowej, w których istnieją spore możliwości wprowadzania takich usprawnień, jest transport i przenoszenie materiałów – półfabrykatów i gotowych produktów. Bez odpowiednich systemów transportu części składowe produktu nie będą bowiem mogły na czas dotrzeć do miejsca ich montażu, a produkty finalne nie będą w stanie opuścić linii produkcji i znaleźć się w magazynach. Dlatego przedsiębiorstwa produkcyjne coraz częściej współpracują z licznymi dostawcami urządzeń przeznaczonych do transportu i przenoszenia materiałów, nierzadko zautomatyzowanych, w celu usprawnienia i przyspieszenia tych operacji. Dzięki temu cały proces produkcji staje się bardziej elastyczny i zgodny z popularną w branży techniką produkcji zwaną Lean Production (z ang. pierwotnie: metoda produkcji stosowana w zakładach przemysłowych z liniami montażowymi, opracowana i wdrożona w zakładach samochodowych firmy Toyota. Jej podstawowe założenie brzmi: „dostarczyć właściwy element w odpowiednie miejsce i w odpowiednim czasie, przy minimalizowaniu strat, nakładów i z uwzględnieniem, w szerokim zakresie, możliwości wprowadzania zmian – elastyczność”).
Autor: Kevin Campbell, Plant Engineering, USA