Elektrownia gigant w Puławach

    Zakłady Azotowe Puławy SA i firma Vattenfall podpisały umowę określającą zasady współpracy w przygotowaniu inwestycji, budowie i  przyszłej eksploatacji elektrowni w Puławach. Elektrownię będzie można oddać do eksploatacji za 6-8 lat. Szacunkowy koszt budowy to 3 mld euro.

    Jej moc określa się na co najmniej 1400 megawatów elektrycznych. Ze względu na warunki rynkowe i strategię obu firm nie przesądzone jest jeszcze, jaka technologia i jakie paliwa zostaną  ostatecznie zastosowane. Założenia inwestycyjne będą dopracowane w tym roku. Na razie planowane są prace przygotowawcze. Należy opracować studium wykonalności, które określi warunki techniczne inwestycji.  Obie firmy  sprawy ochrony środowiska traktują jako priorytet, dlatego  wcześniejsze rozmowy zaowocowały podpisaniem porozumienia.  – Elektrownia będzie spełniała najwyższe standardy wymagane obecnie na świecie.  Zapewni dostarczanie czystej energii  i rozwój makro- i mikroregionu Polski południowo-wschodniej. Przyczyni się także do rozwoju całego systemu elektroenergetycznego Polski – mówi Wojciech Kozak członek zarządu ZA Puławy. Dane, jakimi dysponują specjaliści, określają, że po  2015 roku w Polsce będzie występował systematyczny deficyt energii elektrycznej.

    Elektrownia powstanie w sąsiedztwie ZA Puławy. Do produkcji zostanie użyta istniejąca tu infrastruktura wodna. To oznacza, że inwestycja nie będzie kolidowała ze środowiskiem naturalnym, tylko wykorzystywała istniejące ujęcie wody, które jest ważne dla funkcjonowania elektrowni i  przesądza o sukcesie technicznym przedsięwzięcia. Zanim rozpocznie się budowa inwestycji, muszą zostać wykonane  analizy środowiskowe i studium opłacalności przedsięwzięcia.

    – Budowa tego typu inwestycji  zmieni obraz przemysłowy Lubelszczyzny i w ciągu najbliższych lat będzie jednym z największych i najważniejszych zadań w regionie.

    – Przedsięwzięcie ma znaczenie strategiczne dla ZA Puławy. Obecny kompleks chemiczny zostanie powiększony  o energetyczny. Współczesna chemia nie może funkcjonować bez tanich źródeł energii. Elektrownia będzie minimalnie oddziaływała na środowisko. Da natomiast duże korzyści  w postaci poprawy energetyki ZA Puławy jak i regionu. Pozwoli również na modernizację procesów chemicznych w Azotach. Zorganizowaniem finansowania zajmie się powołana do tego  spółka – mówi Cezary Możeński, przewodniczący rady nadzorczej Azotów.