Jak podaje PAP, Fabryka Broni „Łucznik” w Radomiu wstrzymała produkcję. Pracownicy zostali wysłani na dwutygodniowy urlop. Ma to związek z oszczędnościami w MON i stojącymi pod znakiem zapytania zamówieniami broni dla polskiego wojska.
Przerwa ma potrwać do końca lutego. Zarząd zakładu chce w ten sposób ograniczyć koszty związane m.in. z opłatą za ogrzewanie czy prąd.
Według prezesa zarządu fabryki Tomasza Nity jest to okazja, by pracownicy wykorzystali zaległe dni urlopu, które nagromadzili wówczas, gdy produkcja szła jeszcze pełną parą, a zakład realizował duże zamówienie broni dla policji. Prezes „Łucznika” powiedział, że na razie zarząd fabryki nie planuje znacznych ograniczeń zatrudnienia. Obecnie zakład zatrudnia ok. 320 osób.