Do 2020 r. w Polsce mają powstać inteligentne sieci energetyczne, dzięki którym zużycie prądu zmniejszy się nawet o 10 proc. Projekt wspierania finansowego budowania takich sieci ruszył w piątek w Warszawie. Pierwsze konkursy mają być ogłoszone za rok.
Inteligentne sieci energetyczne są wyposażone w nowoczesne liczniki, przełączniki, rejestratory itp., które umożliwiają wymianę informacji między elementami systemu i w efekcie zmniejszenie utraty energii podczas przesyłu.
Prezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Jan Rączka zapowiedział w piątek podczas forum „Energia-efekt-środowisko”, że do końca czerwca powstanie projekt programu „Inteligentne sieci energetyczne”. Do opracowania założeń programu powołano specjalną grupę roboczą.
„Środki na realizację programu będą pochodziły z Urzędu Regulacji Energetyki, z pieniędzy pobieranych od dystrybutorów elektryczności za niedopełnienie obowiązku dostaw elektryczności z odnawialnych źródeł energii” – wyjaśnił Rączka. Dodał, że jeszcze nie wiadomo, jaka kwota zostanie przekazana na realizację programu i na jakie konkretnie działania będzie można uzyskać dofinansowanie. „To wszystko będzie przedmiotem dyskusji. Chcemy dać znaczne wsparcie finansowe, ale też adekwatne do potrzeb” – dodał.
Minister Środowiska Andrzej Kraszewski powiedział, że obejmując tekę szefa resortu wiedział, że największym wyzwaniem będzie klimat i energetyka, która w kontekście zmian klimatycznych i członkostwa w UE będzie musiała ulegać zmianom. „Moją rolą będzie, razem z premierem Pawlakiem, by te zmiany powodowały unowocześnienie naszego potencjału wytwórczego. By to nowoczesność powodowała także ochronę środowiska” – powiedział minister.
Prezes Urzędu Regulacji Energetyki Mariusz Swora powiedział, że z przyjętych przez Polskę zobowiązań wynika, że musimy wdrożyć inteligentne sieci energetyczne do 2020 r. Ocenił, że mogą one działać w naszym kraju nawet wcześniej – w 2015-2017 r. „Wprowadzenie systemu jest szansą na demonopolizację rynku energii elektrycznej, na odzyskanie obywatelskiej kontroli nad energetyką. Jest szansą na to, żebyśmy zapanowali nad zużyciem energii w gospodarstwach domowych i przedsiębiorstwach” – powiedział Swora.
Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej Anna Streżyńska zauważyła, że inteligentne sieci energetyczne nie mogą działać bez sieci telekomunikacyjnych. Podkreśliła, że obecnie w Polsce infrastruktury telekomunikacyjnej jest za mało, co dostrzega Komisja Europejska, przyznając znaczne sumy na nadrobienie zaległości. „W ramach tych środków zostanie wybudowana sieć o wartości ok. 1,3 mld euro. Dodatkowo w ramach współpracy UKE i Telekomunikacji Polskiej zostanie wybudowana sieć o wartości ok. 1 mld euro” – powiedziała. Dodała, że w 2015 r. prawdopodobnie nie będzie już barier telekomunikacyjnych dla budowy inteligentnych sieci energetycznych.