Z taśm produkcyjnych zakładu Fiat Auto Poland w Tychach zjedzie w tym roku ok. 350 tys. samochodów wobec ponad 467,7 tys. w 2011 r., prognozuje dyrektor zakładu Antoni Greń. Oznacza to spadek produkcji wobec ub. roku o ok. 25%. To trzeci z rzędu rok zmniejszania produkcji w tyskiej fabryce.
Obecnie przedstawiciele zakładu nie mają informacji, kiedy mogłaby zapaść decyzja dotycząca ulokowania w Tychach produkcji nowego modelu, który uzupełniłby ubytek produkcji, związany ze zmniejszeniem zapotrzebowania rynku oraz wygaszeniem produkcji modelu Panda Classic, który w ostatnich latach był sztandarowym produktem zakładu obok modelu 500.
– Wobec obecnego kryzysu ekonomicznego w Europie oraz sytuacji przemysłu motoryzacyjnego decyzje o uruchamianiu produkcji nowych modeli trzeba podejmować z wielką rozwagą i bardzo ostrożnie, powiedział dyrektor Greń, uczestniczący w polsko-włoskim forum gospodarczym w Bieruniu (Śląskie). Szef tyskiej fabryki zapowiedział, że panda classic będzie wytwarzana na pewno jeszcze do końca 2012 r. Zaznaczył, że przygotowania do wygaszenia produkcji tego modelu, polegające m.in. na odpowiednim zarządzaniu zapasami materiałów, już się rozpoczęły.
Nowy model pandy wytwarzany jest we włoskiej fabryce Fiata w Pomigliano d’Arco niedaleko Neapolu.
W tegorocznej produkcji tyskiej fabryki najwięcej będzie modeli Fiat 500, potem Panda Classic i Lancia Ypsilon.
Wg dyrektora Grenia, perspektywicznym modelem dla tyskiej fabryki, oprócz wiodącej pięćsetki, jest Lancia Ypsilon, stanowiąca obecnie dużą część produkcji. Niebawem planowane jest uruchomienie w Tychach produkcji kolejnej wersji tego modelu. – Chcemy iść w kierunku bardziej ekologicznym, powiedział Greń, nie ujawniając jednak szczegółów związanych z nową wersją Lancii.
Na tegoroczną prognozę produkcji rzędu 350 tys. aut pozytywnie wpływa m.in. spodziewany wzrost produkcji w grudniu, kiedy – jak poinformował dyrektor – zamówiono dodatkowo ok. 3 tys. aut.
Rekordową liczbę samochodów tyska fabryka osiągnęła w 2009 r., kiedy produkcja sięgnęła 605,8 tys. aut – na rynku niemieckim obowiązywały wówczas dopłaty do nowych aut, które znacząco wzmogły wówczas popyt, szczególnie na małe samochody. Rok później w Tychach wyprodukowano ponad 533,4 tys, samochodów, a w ub.roku ponad 467,7 tys.