W ciągu trzech kwartałów 2011 r. produkcja autobusów w Polsce osiągnęła poziom 2967 szt. czyli o 229 więcej niż przed rokiem (+8,36%). Wynik ten jest efektem przede wszystkim wyższej sprzedaży autobusów w Polsce, jak i rosnącemu eksportowi.
Cały ubiegły rok charakteryzował się bardzo niskim poziomem produkcji, przypomina JMK Analizy Rynku Transportowego. Wówczas fabryki zlokalizowane w Polsce opuściło łącznie 4168 autobusów, czyli o 488 mniej niż rok wcześniej (-10,48%). Tegoroczny wzrost jest tym istotniejszy, że zawdzięczany głównie dobrej koniunkturze na krajowym rynku. O jego sile świadczy fakt awansu Solarisa z III miejsca w eksportowym rankingu na II miejsce na liście producentów. Oprócz 2967 autobusów, firmy wyprodukowały również 44 trolejbusy oraz 732 podwozia, w tym 510 szt. MAN i 231 szt. Scania.
Przez cały czas zdecydowanym liderem wśród producentów autobusów w Polsce jest MAN, który w ciągu dziewięciu miesięcy br. wyprodukował 1050 szt., czyli aż o 241 więcej niż rok wcześniej oraz 501 podwozi. Firma wykorzystała okres dekoniunktury m.in. na intensywną modernizację. Wdrożono m.in. projekt 888, czyli montaż w ciągu jednej zmiany 8 jednostek w 8 godzin przy 80 autobusach znajdujących się w toku produkcyjnym. Aktualnie zakłady MAN Bus osiągnęły poziom produkcji na poziomie 200 autobusów miesięcznie (10 dziennie). W tym tempie zakłady MAN wyprodukują w tym roku ok. 1650 autobusów (+20% niż rok wcześniej). Kolejnym ważnym elementem rozwoju sieci produkcyjnej MAN w Polsce było uruchomienie w sierpniu br. seryjnej produkcji szkieletów autokarów Neoplan Cityliner i Starliner. W Starachowicach korpusy są zabezpieczane poprzez kataferetyczne malowanie zanurzeniowe, a następnie eksportowane do niemieckiej fabryki MAN w Plauen. Tam następuje montaż elementów wyposażenia. Codziennie do Niemiec jest wysyłanych od 2 do 3 korpusów. To ważna część produkcyjnej aktywności fabryki w Starachowicach, która może w przyszłości – w oparciu o współpracę z Plauen – spowodowywać dalszy rozwój zakładu, a tym samym wzmocnić jego rangę w systemie MAN.
II miejsce wśród producentów autobusów w Polsce zajął Solaris Bus & Coach. Bramy fabryki w Bolechowie opuściło łącznie 695 autobusów i 41 trolejbusów. W III kwartale br. na liniach produkcyjnych dominowały głównie pojazdy przeznaczone dla polskich klientów (m.in. z Łodzi i Krakowa) oraz niemieckich (m.in. Fulda, Mönchengladbach i Hanower), francuskich (m.in. Transdev Paryż) i norweskich (m.in. Unibus). Solaris sprzedał także swoje autobusy do Serbii i Rumunii (Oradea), co po zeszłorocznych dostawach trolejbusów dla Bułgarii i strategicznej wygranej w Ostrawie oznacza wzrost aktywności w rejonie Europy Środkowo-Wschodniej. W zakresie rozbudowy infrastruktury Solaris wykorzystuje dodatkowe moce produkcyjne wybudowanej w zeszłym roku drugiej spawalni konstrukcji stalowych w Środzie Wlkp. Powstają tam zarówno części autobusowe, jak i korpusy tramwajów. Producent prowadzi także prace nad pierwszym polskim autobusem elektrycznym, który miał swoją premierę na wrześniowych targach w Kielcach. Program jest współfinansowany z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego (Innowacyjna Gospodarka), a jego całkowity koszt wyniesie 9 419 890 zł. Coraz bliżej realizacji są także plany budowy konstrukcji lekkich w Bolechowie. Aktualna paleta produktów Solarisa to: autobusy miejskie Solaris Urbino (długości: 8,6/8,9/10/12/15/18 m), trolejbusy Solaris Trollino (12/15/18 m) i międzymiastowy InterUrbino. Pojazdy dostępne są zarówno w wersji niskowejściowej i niskopodłogowej. W ofercie są trzy pojazdy z równoległym systemem hybrydowym: Allison, Eaton i Voith oraz autobus z szeregowym układem hybrydowym Vossloh Kiepe. Podpoznański producent rozpoczął swoją sprzedaż eksportową w roku 2000 od dostawy 7 autobusów do Niemiec i Czech. Dzisiaj solarisy obecne są w 23 państwach, w tym w Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich (225 autobusów w 2007 r.). Roczna produkcja Solarisa to obecnie blisko 1 200 pojazdów. Przychody firmy od roku 2000 urosły o 600% i w 2010 r. wyniosły 325 mln euro, wskazuje JMK
Volvo zajęło po trzech kwartałach br. III miejsce w rankingu, produkując łącznie 580 autobusów (-23 szt.). Wśród nich najwięcej wytworzono konstrukcji turystycznych z rodziny 9500/9700, co jest różnicą w porównaniu z 2010 r. Na takie wyniki wpłynęła zarówno powracająca koniunktura na autokary na europejskim rynku, jak i nowa propozycja Volvo. Wdrożony do produkcji w 2010 r. ekonomiczniejszy model 9500 już jest najczęściej wytwarzanym autokarem dwuosiowym we Wrocławiu. Trochę gorzej prezentuje się segment międzymiastowy i seria 8700, gdzie Volvo osiągnęło po dziewięciu miesiącach br. znaczący spadek produkcji (-42,55%). To efekt zeszłorocznych, wysokich zamówień (Norwegia), których w tym roku zabrakło. W tej kategorii zostały wyprodukowane pierwsze w Polsce autobusy nowej generacji – Volvo 8900. Jego konstrukcja w znacznej mierze jest oparta na aluminium i tworzywach sztucznych, co wymaga reorganizacji całej linii produkcyjnej. Uruchomienie jego seryjnej produkcji planowane jest pod koniec roku i będzie to duże wyzwanie dla całego zakładu. W kwestii miejskich pojazdów z rodziny 7700, po trzech kwartałach br. Volvo ma dobry bilans (+54,05%). W tym okresie powstawały we Wrocławiu głównie autobusy hybrydowe (w tym najwięcej dla Holandii, Hiszpanii i Szwajcarii) oraz gazowe przegubowce na rynek skandynawski. Start seryjnej produkcji hybrydowych Volvo 7705 Hybrid odbył się we Wrocławiu w maju 2010 r., a do tej pory bramy zakładu opuściło ponad 110 takich pojazdów. W drugiej połowie roku wrocławski zakład wyprodukował także prototypowy miejski autobus nowej generacji 7900. W ciągu dziewięciu miesięcy br. na 580 wyprodukowanych autobusów Volvo we Wrocławiu, tylko cztery trafiły do polskich przewoźników.
IV miejsce w produkcyjnym rankingu zajmuje Scania Production Słupsk, która w ciągu trzech kwartałów zmontowała 304 pojazdy (-162; -34,76% r./r.). JMK podaje, że to efekt m.in. braku większych zamówień na piętrowe autobusy miejskie z Wlk. Brytanii, które do tej pory były jednym z filarów produkcji zakładu. Dopiero w trzecim kwartale firma wysłała ponownie pierwsze partie piętrowych OmniCity na Wyspy Brytyjskie. Słupska fabryka wykorzystała zeszły rok na inwestycje w zakresie infrastruktury. 14 września 2010 r. ruszyła nowa linia produkcyjna, która przeorganizowała pracę zakładu. Zdaniem przedstawicieli Scanii przy tym samym poziomie zatrudnienia (700 osób) możliwy będzie dalszy wzrost produkcji nawet o kilkaset sztuk rocznie. W przypadku zaangażowania do pracy kolejnej zmiany, maksymalne moce produkcyjne przebudowanej linii wynoszą wg kierownictwa fabryki nawet do 3000 pojazdów rocznie. Aktualnie po reorganizacji pracy mury fabryki opuszcza do 4 gotowych pojazdów dziennie, a jednocześnie może być montowanych 26 autobusów. Zakład w Słupsku posiada zdywersyfikowaną ofertę produkcyjną – powstają tutaj zarówno autobusy na etanol (także wersje przegubowe i trzyosiowe), jak i piętrowe. Firma realizuje także kontrakty na dostawę pojazdów zasilanych CNG.
Scania zamyka pierwszą ligę producentów w Polsce, którą od pozostałych graczy dzieli spory dystans. Na V pozycji znajduje się Autosan z wynikiem 116 wyprodukowanych autobusów, za nim jest Kapena, CMS i Solbus.
W ciągu 9 miesięcy br. 365 wyprodukowanych w Polsce autobusów trafiło do rodzimych przewoźników (19,75%). Dla porównania w całym 2010 r. był to wynik 18,79%, a w 2009 r. – 14,58%. To oznacza, że prawie co piąty autobus, który w tym roku opuścił bramy fabryk zlokalizowanych w Polsce trafił na nasze drogi.
Co do pozycji Polski na europejskiej mapie produkcji autobusów, wg danych stowarzyszenia ACEA – w 2010 r. w Europie wyprodukowano łącznie 32 339 autobusów. Największym producentem była Szwecja (10 000 szt.), następnie Niemcy (6936)., a na trzecim Polska (4168). JMK Analizy Rynku Transportowego przewiduej, że kolejność ta w 2011 roku powinna się utrzymać.
źródło: www.solarisbus.pl