Zmieniająca się struktura produkcji paliw świadczy o coraz głębszym przerobie ropy realizowanym przez polskie rafinerie – uważają eksperci z Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego. Zapowiadane na rok 2010 uruchamianie nowych instalacji produkcyjnych w rafineriach krajowych koncernów pozwala im przypuszczać, iż proces wzrostu produkcji krajowej i głębokości przerobu ropy będzie kontynuowany.
Według POPiHN już dziś rafinerie w Płocku i Gdańsku należą do czołówki europejskich zakładów pod względem kompleksowości przerobu ropy naftowej.
Świadczy o tym wzrost w strukturze produkcji paliw ciekłych, w stosunku do roku poprzedniego, udziału oleju napędowego o 4 punkty procentowe głównie kosztem ciężkiego oleju opałowego, którego udział został zredukowany o 2 punkty procentowe. Nie uległ zmianie udział benzyn silnikowych i LPG, a redukcje dla pozostałych dwóch paliw – lekkiego oleju opałowego i paliwa Jet określone zostały na 1 punkt procentowy.
Łącznie produkcja paliw ciekłych (benzyn silnikowych, oleju napędowego, paliwa lotniczego typu JET, oleju opałowego lekkiego i ciężkiego oraz gazu płynnego) wyniosła w 2009 roku ponad 21 mln m sześc., co oznacza wzrost produkcji o 2 procent w stosunku do roku 2008.
Najwyższe wzrosty produkcji (o 9%), w stosunku do roku 2008, zanotowano dla oleju napędowego i jest to kontynuacja trendu obserwowanego od kilku lat, choć dynamika tego przyrostu w stosunku do lat poprzednich nieznacznie zmalała. Wzrosła również o 4% produkcja benzyn silnikowych, co jest wynikiem o 2 punkty procentowe lepszym od porównania roku 2008 do 2007.
Produkcja pozostałych paliw ciekłych była niższa od wyniku z roku 2008. Najsłabszy wynik zanotowano dla paliwa lotniczego a następnie dla ciężkiego oleju opałowego, co świadczy o skierowaniu działań rafinerii na maksymalną produkcję oleju napędowego. Takie działania skutkowały też zmniejszeniem produkcji lekkich olejów opałowych.
Na przesunięcie produkcji w kierunku głównych paliw trakcyjnych wpłynęły też trendy zaistniałe na rynkach międzynarodowych, na których działania redukujące osłabienie gospodarcze powodowały zwiększenie zainteresowania paliwami transportowymi.