Systemy zarządzania łańcuchem dostaw SCM

Wytworzenie produktu wymaga współpracy wielu przedsiębiorstw.  Jest to skomplikowany łańcuch dostaw, obejmujący źródło pozyskania surowców, miejsce ich przetwarzania, dostawców materiałów i podzespołów, a także montaż i produkcję, a na końcu dystrybucję i sprzedaż. Niezbędne w zarządzaniu mogą się okazać specjalizowane narzędzia informatyczne.

Łańcuch dostaw rozumiany jest jako przepływ surowców, materiałów, podzespołów i wyrobów gotowych do chwili odbioru końcowego. Szeroko rozumiane zarządzanie łańcuchem dostaw obejmuje dostawców, producentów i odbiorców. Warto zwrócić uwagę na fakt, że pomiędzy poszczególnymi ogniwami łańcucha konieczny jest nie tylko przepływ produktów, ale również informacji i finansów. Oprogramowanie klasy SCM (Supply Chain Management) ma na celu wspomaganie tych procesów.

Po co SCM?

Dostępne na rynku programy klasy SCM stanowią narzędzia na tyle uniwersalne, że pozwalają na realizowanie funkcji prawie we wszystkich środowiskach produkcyjnych oraz dystrybucyjnych. Oprogramowanie tego typu przydatne jest przy specjalistycznych i pojedynczych projektach oraz przy produkcji seryjnej. Funkcjonalność systemów SCM pozwala na stosowanie zarówno w pojedynczych, jak i rozproszonych magazynach. Niezależnie od stopnia skomplikowania procesu logistycznego podstawę stanowi współpraca z partnerami występującymi w całym łańcuchu logistycznym.

Na podstawie ankiety przeprowadzonej przez redakcję MSI wśród producentów i dystrybutorów oprogramowania klasy SCM, można stwierdzić, że aplikacje te cieszą się zainteresowaniem w wielu branżach przemysłu. Dla przykładu program simple.scm firmy Simple największe uznanie znajduje w budownictwie (50%) i handlu (30%). Zarówno w transporcie, jak i magazynowaniu producent odnotował 10% wdrożonych aplikacji. Zaś niezależny moduł DCI MySupplier firmy HDF wdrażany jest najczęściej w branży elektronicznej oraz motoryzacyjnej.

Na pytanie dotyczące wykorzystania systemów SCM w sektorze przemysłowym Jacek Liber, dyrektor badań i rozwoju BCS Polska, odpowiada: firmy z sektora przemysłowego posiadające własne zaplecze logistyczne zwykle albo już mają rozwiązania do wspomagania pracy magazynu, albo zastanawiają się nad wdrożeniem takiego systemu w najbliższym czasie. Wiele nowo powstających firm zleca usługi logistyczne operatorom zewnętrznym i w ten sposób uwalnia się od konieczności zapewnienia poprawnej realizacji procesów, przerzucając ten ciężar na firmę trzecią. Należy jednak pamiętać, że zarządzanie łańcuchem dostaw to nie tylko obsługa magazynu. Procesy logistyczne zaczynają się od przysłowiowej krowy i kończą na przysłowiowej szynce w supermarkecie. Konieczne jest zatem również śledzenie i nadzorowanie przepływu towarów również na etapie procesów produkcyjnych. I właśnie w tym obszarze wg mnie jest jeszcze wiele do zrobienia. W wielu firmach przemysłowych życie produktu zaczyna się dopiero od jego pojawienia się w magazynie wyrobów gotowych, a tak naprawdę powinien on mieć dłuższą historię, począwszy od surowca, z którego został wyprodukowany. Dodatkowo pełne zalety rozwiązań SCM można uzyskać wtedy, gdy poszczególni uczestnicy łańcucha dostaw stosują ustandaryzowany sposób zapisu i rejestracji. Mowa tu o standardzie GS1, który pozwala uczestnikowi łańcucha dostaw szybko dostosować się do potrzeb kontrahentów (dostawców i odbiorców), co przy dzisiejszym poziomie konkurencji ma według mnie duże znaczenie.

Co w zamian?

Podobnie jak inne systemy informatyczne wspomagające zarządzanie procesami zachodzącymi w przedsiębiorstwie, tak i oprogramowanie klasy SCM przyczynia się do szybkiego i sprawnego dostosowania do zmieniającego się rynku. Kluczowe pozostaje zapewnienie przejrzystości łańcucha dostaw oraz korzyści związane z kwestią finansową. Programy SCM pozwalają na zmniejszenie kosztów dotyczących transportu zapasów oraz kosztów operacyjnych. Przedsiębiorstwo, w którym zarządzanie łańcuchem dostaw odbywa się szybko i skutecznie, z pewnością jest bardziej konkurencyjne, a obsługa klienta cechuje się wysokim poziomem zadowolenia. Decydując się za wdrożenie oprogramowania wspomagającego łańcuch dostaw, pamiętać należy o możliwości łatwej integracji z innymi aplikacjami, które funkcjonują w przedsiębiorstwie. Warto zwrócić uwagę na fakt, że wybór niewłaściwego systemu klasy SCM może w sposób negatywny odbić się na całym przedsiębiorstwie.

Funkcjonalność

Dostępne na rynku systemy klasy SCM pozwalają na efektywne zarządzanie łańcuchem dostaw, począwszy od planowania poprzez produkcję, a na dystrybucji kończąc. W pierwszej kolejności program wspomaga planowanie łańcucha dostaw. Przede wszystkim istotny jest zbiorczy przegląd całej sieci logistycznej. Ważne pozostaje także monitorowanie zadań w obrębie łańcucha. Kluczową kwestię w planowaniu odgrywa planowanie popytu i podaży. W module dotyczącym planowania popytu generowana jest przez system prognoza, oparta na danych, które dostarczone są przez operatora.

Zaawansowane funkcje aplikacji uaktualniają prognozę w oparciu o historię popytu. Interesujący jest fakt, że planowanie i kształtowanie zapotrzebowania klientów określane jest z dużą dokładnością. Z pewnością przydatne okażą się zaawansowane możliwości statystyczne. Na podstawie planu popytu odbywa się określenie rozmiarów produkcji, zapasów magazynowych, schematu dystrybucji oraz zapotrzebowania na zakupy. Istnieje możliwość wdrożenia modułu w jednym miejscu firmy lub centralnie z dostępem typu online.

Implementując to drugie rozwiązanie, można zarządzać planem popytu w skali globalnej. Funkcjonalność programu IFS Zarządzanie Łańcuchem Dostaw pozwala na obsługiwanie kluczowych zdarzeń, które zachodzą w łańcuchu dostaw, dzięki czemu użytkownicy mogą się skupiać na innych, ważniejszych zadaniach. W programie tym operatorzy stosują indywidualnie dopasowane portale, co pozwala na zachowanie bezpieczeństwa. Dla przykładu aplikacja Infor SCM Demand Planning składa się z kilku elementów. Pierwszy z nich to Demand Forecaster, czyli elastyczna i łatwo adaptująca się wyszukiwarka statystyczna. W module tym znaleźć można  algorytmy do wyliczania trudno zbywalnych pozycji magazynowych oraz funkcje pozwalające na zarządzanie promocjami i scenariusze zapewniające dokładniejszy obraz popytu. W module Collaborate możliwy jest dostęp online, dzięki któremu odbywa się bezpieczne wprowadzanie informacji przez osoby z wewnątrz i  zewnątrz, w tym klientów i dostawców. Dzięki modułowi VMI użytkownik zyskuje platformę do obsługi magazynów kontrolowanych przez dostawców. Z pewnością przydatne okaże się wspólne planowanie, prognozowanie i uzupełnianie stanów magazynowych (CPFR). Kolejny blok Sales and Operations Reporting gwarantuje kompleksową sprawozdawczość okresową opartą na sieci www oraz narzędzia pomiarowe wspierające decyzje dotyczące sprzedaży i planowania działalności. Możliwe jest prognozowanie, planowanie stanów magazynowych i dostaw oraz śledzenie, analizowanie i poprawa wydajności łańcucha dostaw. W programie Simple.scm funkcjonalność pozwala na:

  • wymianę dokumentów pomiędzy różnymi systemami,
  • organizowanie i optymalizowanie procesów biznesowych w ramach współpracy pomiędzy różnymi podmiotami gospodarczymi,
  • konsolidowanie zamówień u dużych dostawców – „grupy zamówieniowe”,
  • przygotowywanie ofert do dużych dostawców („grupa ofertowa” – konsolidacja ofert).

Przeszkody

W ankiecie zapytano również producentów o bariery w stosowaniu systemów SCM w Polsce. Zdaniem Emiliana Malczewskiego z firmy Simple spotkać można bariery techniczne, zaufania, organizacyjne i standardów. – O barierach technicznych występujących na drodze rozprzestrzeniania się elektronicznej wymiany informacji mówiło się jeszcze kilka lat temu. Wraz z upowszechnianiem się Internetu i powstaniem bezpiecznych form internetowej komunikacji techniczna strona komunikacji przestała być problemem. Wciąż jednak pozostają bariery o charakterze organizacyjnym oraz psychologicznym. W barierze zaufania efektywne współdziałanie firm w ramach komputerowo wspomaganego łańcucha dostaw oznacza wymianę informacji – i to często informacji, których firma normalnie nie upublicznia. Aby uzyskać zgodę na udostępnienie swoich danych, odbiorca danych musi się cieszyć pewnym minimum zaufania. Niestety, zwłaszcza w warunkach polskich, poziom tego zaufania jest często niewystarczający. Powszechna jest więc sytuacja, kiedy firmy nie chcą się dzielić informacjami, zwłaszcza z potencjalną konkurencją, nawet jeśli scenariusz wymiany informacji przewiduje obopólną korzyść.

Bardzo często spotyka się również barierę organizacyjną. Aby elektroniczna wymiana danych pomiędzy firmami zaczęła funkcjonować efektywnie, potrzebny jest spory wysiłek organizacyjny i sprawna koordynacja przedsięwzięć. W przypadku grupy firm współpracujących ze sobą, ale zdominowanych przez jeden podmiot, ten właśnie podmiot przejmuje rolę koordynatora i przeprowadza niezbędne działania organizacyjne. W przypadku braku takiego podmiotu, często nie ma kto wykonać tej niezbędnej pracy.

W opinii Emiliana Malczewskiego kluczową kwestię stanowi również bariera standardów. – Standardy elektronicznej wymiany informacji (dotyczące formatu danych i protokołu transmisji) są niezbędnym składnikiem systemów zarządzania łańcuchem dostaw. W obecnej chwili takie standardy istnieją, i choć dopasowanie się do nich może nastręczać firmom pewnych problemów, to – podobnie jak przy kwestiach technicznych – nie są one zasadniczym hamulcem budowy systemów elektronicznej wymiany informacji gospodarczych.

– Nie wydaje mi się, żeby w Polsce istniały jakieś znaczące przeszkody w stosowaniu tego typu rozwiązań – mówi Jacek Liber z firmy BCS Polska. – Zarządy firm według mnie są świadome konieczności ich wdrożenia i korzyści, jakie przynoszą. Na pewno jednak istnieją czynniki, które mogłyby przyspieszyć rozwój tego typu rozwiązań w sektorze przemysłowym. Jednym z nich jest stosowanie powszechnych standardów, jak wspomniany wcześniej system GS1, co znacznie ułatwia integrację pomiędzy poszczególnymi uczestnikami łańcucha dostaw. Inne czynniki to np. powszechność stosowania automatycznej identyfikacji. Nie mam tu wcale na myśli nowoczesnych technologii, jak np. RFID, ale raczej proste rozwiązania, jak chociażby kody kreskowe. Chociaż trudno w to uwierzyć, to wciąż jest jeszcze wiele firm, gdzie cała obsługa procesów logistycznych opiera się na papierze i ołówku – dodaje Jacek Liber.

Produkuj, a potem przewieź

W ramach planowania łańcucha dostaw ważne pozostaje także właściwe zaplanowanie produkcji. W tym celu powstają odpowiednie plany produkcji, które również biorą pod uwagę różne lokalizacje zakładów produkcyjnych. Interesujące jest także to, że funkcjonalność SCM-ów pozwala na plany zarówno średnio, jak i długoterminowe z uwzględnieniem zapotrzebowania na materiały.

Równie ważne pozostaje planowanie transportu. Odpowiednio muszą zostać określeni przewoźnicy i trasy, z uwzględnieniem kryterium najniższych kosztów dostawy. Współpraca systemu z innymi aplikacjami odpowiedzialnymi za zarządzanie transportem maksymalizuje wykorzystanie środków transportu.

Na łańcuchu

Na etapie realizowania łańcucha dostaw ważne jest, aby system udostępniał informacje o dostępności materiałów we właściwych miejscach. W procesie tym można przeprowadzić nie tylko optymalizację poziomu zapasów, ale również przyspieszenie ich uzupełniania. Kolejny krok obejmuje realizowanie produkcji. Wymieniane są informacje z partnerami celem zapewnienia kontroli nad procesami produkcyjnymi. Odbiorcami produkcji mogą być klienci wynikający ze zlecenia, ale gotowy wyrób może trafiać również do magazynu. Dla przykładu funkcjonalność programu mySAP SCM umożliwia dużym firmom o rozproszonej strukturze scentralizowanie zarządzania transportem oraz kontrolę operacji, realizowanych w ramach całej struktury. Takie rozwiązanie umożliwia konsolidację zamówień oraz efektywny transport z jednoczesnym uwzględnieniem ograniczeń.

W ramach realizowania łańcucha dostaw kluczową kwestię stanowi kontrola dostępności zapasów (ATP). Najczęściej jest to realizowane poprzez zapytania, które generowane są z systemu odpowiedzialnego za zamówienia oraz aplikacje zarządzające relacjami z klientami. Odpowiednie funkcje programów klasy SCM pozwalają na gromadzenie i przetwarzanie informacji dotyczących gospodarki magazynowej. Wszystkie przybycia są rejestrowane w systemie. Realizowane w magazynie mogą być przydzielone dostępnym zasobom ludzkim.

W zgodzie i harmonii

Aplikacje pozwalające na sterowanie łańcuchem dostaw zarządzają również zdarzeniami. W ten sposób szybko podejmowane są decyzje w przypadku zmian w planach. Poszczególne etapy zachodzących procesów są monitorowane z zachowaniem odpowiedniej przejrzystości.

Przydatne są funkcje, dzięki którym wszystkie procesy można monitorować pod kątem ich wydajności, co realizowane jest poprzez odpowiednie wskaźniki. Jest to istotne przy określaniu produktywności i dążeniu do jej poprawy w całym łańcuchu dostaw.

Programy SCM pozwalają na wspomaganie procesu zarządzania przez odbiorcę zapasami od dostawcy (SMI – Supplier Managed Investory). Realizowane jest to z wykorzystaniem Internetu. Warto zwrócić uwagę na fakt, że tym sposobem dostawcy zyskują informacje dotyczące statusu własnych materiałów w zakładach produkcyjnych. Mogą przez to właściwie reagować na zmiany poziomów zapasów.

Zarządzanie łańcuchem dostaw obejmuje również zarządzanie zapasami u odbiorców. Tym sposobem producent kształtuje relacje z odbiorcami i dostawcami. Ważne bowiem pozostaje uproszczenie operacji, a także zredukowanie poziomu zapasów, jak również pełny dostęp do historii zapasów oraz podniesienie poziomu satysfakcji klienta. Dla przykładu moduł VMI systemu iRenesans SCM firmy pozwala na realizowanie zasad biznesowych oraz polityki, która dotyczy utrzymywania zapasów. Przydatny okaże się z pewnością pełny dostęp do historii popytu i prognoz w kontekście aktualnego poziomu zapasów w całym łańcuchu dostaw. Tym sposobem istnieje możliwość generowania zoptymalizowanych zamówień w imieniu klienta w celu bezpośredniego uzupełniania zapasów.

Jakub Zawadzki, Hogart Business Systems

Branża farmaceutyczna jest sektorem niezmiernie wymagającym z uwagi na fakt, że jej produkty podlegają rygorystycznej kontroli przede wszystkim w obszarach zapewnienia najwyższych norm jakościowych oraz dystrybucji. Z tego powodu firmy farmaceutyczne są znaczącymi użytkownikami światowej klasy systemów ERP. Wiele z tych firm, jak np. Alcon, Baxter, Merck Sharp & Dohme, czy Wyeth, wybrało system Oracle JD Edwards.

W obszarze zapewnienia jakości system ERP obejmuje swoim zasięgiem wszystkie kluczowe procesy biznesowe w firmie i stanowi ważny element ich dostosowania do prawa farmaceutycznego, w tym regulacji Food and Drug Administration (CFR 21 part 11). Klasycznym przykładem jest traceability, czyli możliwość pełnej identyfikacji partii w łańcuchu dostaw, począwszy od dostawców surowców i materiałów aż po odbiorcę. Kontrola partii zapewnia utrzymanie pożądanych parametrów produktu (np. data ważności), a także możliwość natychmiastowej reakcji w przypadku pojawienia się negatywnych sygnałów z rynku, np. poprzez recall. W tym aspekcie inwestycja w system ERP może być porównana do kupna polisy ubezpieczeniowej.

W dziedzinie dystrybucji, będącej sercem firmy, system ERP wspiera zbilansowanie dwóch rozbieżnych celów, jakimi są ciągłość dostaw oraz minimalizacja stanów magazynowych. Planowanie zaopatrzenia i zaopatrzenia w oparciu o analizę wskaźników pozwala na realizację dostaw produktów, które przecież ratują życie i zdrowie pacjentów, przy jednoczesnej dbałości o rentowność prowadzonego biznesu.

Autor: Damian Żabicki