Energia biznesowych spotkań „face to face” powróciła na Międzynarodowe Targi Poznańskie z całą mocą. Hale wypełniły nowoczesne maszyny i roboty, nie brakowało rozwiązań przyszłości. Część z nich zostanie dopiero zaimplementowana przez firmy sektora przemysłowego, ale ich historia zaczęła się właśnie tu, w Poznaniu. Oferta blisko sześciuset wystawców bloku ITM INDUSTRY EUROPE zadziałała jak magnes. Wydarzenie odwiedziło 11 687 uczestników. To były cztery dni pełne innowacji, eksperckiej wiedzy i pomysłów na biznes w niestabilnych czasach.
– Zarówno pandemia jak i wojna bardzo mocno zmieniła układ relacji gospodarczych. Świat dzisiaj w Polsce widzi miejsce gdzie może znaleźć rzetelnego partnera, gdzie może znaleźć dostawcę i producenta wysokiej jakości produktów. Widząc to co dzisiaj jest na stoiskach, na pewno za kilka lat znajdziemy w fabrykach. – mówił na inauguracji targów ITM INDUSTRY EUROPE Tomasz Kobierski, prezes Grupy MTP.
Podczas tegorocznej edycji wręczono osiem Złotych Medali Grupy MTP dla najbardziej innowacyjnych produktów. Przyznano także nagrody ACANTHUS AUREUS za najlepiej zaaranżowane stoiska targowe. 6 wystawcom targów ITM INDUSTRY EUROPE oraz jednemu wystawcy Modernlog.
Bogata ekspozycja ITM INDUSTRY EUROPE 2022 pozwoliła poznać aktualne trendy z wszystkich kluczowych gałęzi przemysłu. Flagowa oferta targów to m.in.: Obrabiarki do metali, Narzędzia, Automatyka przemysłowa, Robotyka, Metalurgia, Odlewnictwo, Spawanie i cięcie, Obróbka powierzchni, Technologie addytywne, Oprogramowanie, Metrologia przemysłowa. Zaaranżowano także dwie wydzielone specjalnie strefy: Smart Factory oraz Strefę startupów.
Szanse dla przemysłu w niestabilnych czasach
Pod hasłem: Rok wyzwań dla polskiego przemysłu odbyła się druga edycja Kongresu Industry Next. Eksperci dyskutowali z jakimi problemami mierzą się firmy działające w branżach przetwórstwa przemysłowego w kontekście perturbacji na rynku surowców. Przedstawiciele czołowych krajowych instytucji oraz organizacji tego sektora podjęli temat relokacji europejskiego przemysłu i związanych z nim szans dla polskich firm oraz nowych kierunków eksportowych. Jak zauważył Stefan Życzkowski, Przewodniczący Rady Nadzorczej, Forum Automatyki i Robotyki Polskiej: Ostatnie lata i zmieniająca się rzeczywistość pokazały, że obecnie lepiej zamiast strategii 5-letniej przygotowywać 3-letnią. Trzeba też bardzo umiejętnie operować kapitałem. Pamiętajmy jednak, że kryzys jest szansą żeby zrobić coś inaczej.
Z kolei Piotr Kryjom, ekspert Platformy Przemysłu Przyszłości zwracał uwagę na kwestie dbałości o środowisko naturalne. Przekonywał, że jednym z priorytetów dla firm sektora przemysłowego jest Zielony Ład. – Polskie firmy zostaną obarczone dodatkowymi obciążeniami administracyjnymi, ale dzięki temu przyczyniają się do większej dbałości o środowisko naturalne – stwierdził. Jednocześnie zauważył, że zmiany na rynku są obecnie tak gwałtowne, że wcześniejsze strategie w zderzeniu z rzeczywistością mogą okazać się chybione.
Paneliści Kongresu zwracali uwagę, że fundamentem stabilnej gospodarki jest przemysł ery cyfrowej, który opiera się na wiedzy i otwartości do dzielenia się doświadczeniem.
Podczas Kongresu zastanawiano się jak bardzo wojna w Ukrainie wpłynęła na polskie firmy i organizacje działające w branży przemysłowej. – My pozyskaliśmy cenną wiedzę, ponieważ zaczęli u nas pracę naukowcy ukraińscy. Ukraina chroniąc swój dorobek intelektualny nie objęła kadr naukowych obowiązkiem służby wojskowej– zauważył Marcin Kraska, Wiceprezes ds. Badań i Rozwoju z Sieci Badawczej Łukasiewicz.
Jak podnosili eksperci wojna wpłynęła na logistykę, łańcuchy dostaw i zmianę środków transportu.
– Po wybuchu wojny nawiązaliśmy współpracę z klastrami ukraińskimi, część przedsiębiorstw ze wschodniej Ukrainy relokowała swoje zakłady na zachodzie kraju i kooperują z nami w zakresie utrzymania produkcji – mówił Sebastian Rynkiewicz, prezes Klastra Obróbki Metali.
Wskazywano na problem cen energii, dostaw ze Wschodu oraz kadr. Stefan Życzkowski przekonywał, że powinno się w pierwszej kolejności zadbać obecnie o dywersyfikację łańcucha dostaw, zwiększyć liczbę maszyn i automatyzować procesy produkcyjne, wprowadzając cyfrowe rozwiązania. Eksperci byli zgodni, że oferta targów ITM INDUSTRY EUROPE pokazuje jak bardzo te technologie się rozwinęły.
Paneliści analizując obecną sytuację geopolityczną wskazywali nowe możliwości i kierunki eksportowe dla polskiego przemysłu.
– Konsekwencje wojny mają wpływ na narastające dysfunkcje naszego świata. Nie rozmawiajmy teraz o odbudowie Ukrainy, najpierw wygrajmy tę wojnę dla świata wolności i przyszłości naszych dzieci. Chiny stały się hegemonem produkcyjnym i ta tendencja się utrzymuje. Dlatego powinna nastąpić integracja biznesu w walce o każdy kontrakt. Każdy partner, któremu możemy sprzedać z rentownością jest wartościowy. – przekonywał Janusz Piechociński, Prezes Izby Przemysłowo-Handlowej Polska-Azja.
– Naszym zadaniem jest namawianie przedsiębiorców do podejmowania ryzyka i wejścia na wydawałoby się z pozoru egzotyczne rynki. Są to często różnice kulturowe i inne rozumienie biznesu, ale to ogromna szansa. Konflikt w Ukrainie pokazał Polskę w innym świetle, bo świat zobaczył jaką rolę nasz kraj odgrywa w tej wojnie – dowodził Łukasz Grabowski, Zastępca Dyrektora Centrum Eksportu, Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu.
Kierunek: cyfryzacja
Pod hasłem EDIH HPC4Poland – DIGITAL TRANSFORMATION OF INDUSTRY- DATAWEEK 2022 odbyły się warsztaty Kongresu Industry Next. Nie zabrakło sporej dawki wiedzy na temat digital twin, transformacji cyfrowej przemysłu oraz IoT.
Pierwszy blok warsztatów Industry Next przygotował Poznański Park Naukowo-Technologiczny. O połączeniu w styczniu tego roku kilku instytutów Sieci Badawczej Łukasiewicz w jeden Poznański Instytut Technologiczny (PiT) mówił Piotr Nędzewicz reprezentujący tę jednostkę. – W wyniku synergii kompetencji jako Poznański Instytut Technologiczny możemy zwiększyć nasz potencjał badawczo-rozwojowy czy angażować się w nowe kierunki badawcze, które do tej pory nie miały szansy zafunkcjonować. – przekonywał ekspert. Instytut zachęca do komercjalizacji wskazując nisze na rynku, jednocześnie szkoląc m.in. z modelowania biznesowego wykorzystując swoje interdyscyplinarne know-how.
– Naszą działalność rozpoczęliśmy od analizy rynku. Spośród różnych technologii na różnym etapie zaawansowania zleźliśmy 70 takich, które rokują na tyle dobrze, że chcemy się zająć nimi w pierwszej kolejności a 20 takich, których potencjał pokazuje, że możemy już zacząć je formować by pojawiły się później na rynku –zdradzał tajniki komercjalizacji Piotr Nowak z Sieci Badawczej Łukasiewicz Poznańskiego Instytutu Technologicznego.
O tym jak łączyć świat fizyczny z cyfrowym mówiła podczas warsztatów Industry Next Joanna Redmer, prezes GS1 Polska, która jest częścią GS1, globalnej organizacji rozwijającej najpowszechniej stosowany system standardów na świecie. Jak przekonywała ekspertka standardy GS1 umożliwiają organizacjom sprawną identyfikację, przechwytywanie i wymianę informacji. Przypomniała uczestnikom, że kody kreskowe mają już 50 lat. Zdradziła także, że celem jej organizacji jest przejście do 2027 roku z kodów liniowych na kody 2D.
Drugi blok warsztatów przygotowało Poznańskie Centrum Superkomputerowo-Sieciowe. O tworzeniu i realizacji strategii transformacji i cyfrowej mówił Krzysztof Pietrusewicz z Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego. Konieczność wdrożenia robotyzacji w przedsiębiorstwach porównał do konsumpcji szwedzkiego śledzia. – To jest mit, że każdemu to musi smakować. To tak jak z robotyzacją. Czy każdy jest na nią gotowy? Gdzie jest strategia? A może ta firma potrzebuje czegoś innego? Może szkolenia pracowników, a może informatyzacja obiegu dokumentów? Po to właśnie jest audyt żeby sprawdzić dojrzałość cyfrową firm-przekonywał ekspert.
Krzysztof Witczak z Deloitte zauważył, że dzisiaj nie jest problemem technologia, ale lokalizacja pomysłu i jego wykorzystanie za pomocą technologii. – Tu na targach widać jak bardzo świat się zmienił. To świat ioT, internetu rzeczy i robotyzacji, inteligentnej sieci rozumianej w znaczeniu komponentów i analityki. Nie podążając za zmianą zostajemy w tyle.
Jak ważne są to zagadnienia potwierdziły kolejne wystąpienia ekspertów na temat AR digital twin wizualnego – wirtualnej rekonfiguracji stanowisk roboczych na produkcji, narzędzi IoT i przykładów ich zastosowań, narzędzi do symulacji komputerowych oraz AI i kontroli jakości. Wszystkie te tematy łączyło jedno: możliwość implementacji do przemysłu i przyspieszenie transformacji cyfrowej przedsiębiorstw.
Kto ma dane ten ma władzę
Nie brakowało także ciekawych dyskusji na Scenie Trendów dla Przemysłu. Jakie rozwiązania wdrożyć na początku drogi do Przemysłu 4.0? Dlaczego automatyczne zbieranie danych produkcyjnych może pomóc zwiększyć konkurencyjność? Jak poprawić efektywność produkcji? To tylko część pytań, na które odpowiadali podczas targów ITM INDUSTRY EUROPE eksperci COMARCH w trakcie wykładu pt.: Przemysł 4.0 – trzy praktyczne sposoby digitalizacji firm produkcyjnych?
– Covid nie tyle co nas zmusił, a przyśpieszył proces cyfryzacji. Ciężko jest powiedzieć, że jest jakaś gotowa receptura na wdrożenie mechanizmów przemysłu 4.0. Każda firma jest inna– mówił Sebastian Gleń, Business Development Manager w Cormach.
Na Scenie Trendów pierwszego dnia targów odbyła się także debata pt.: „Bez danych ani rusz”. Eksperci z firm: SPiID, APA, PF Electronic, Jantar, Evatronix, Aiut i 5sAutomate zrzeszonych w Klastrze Silesia Automotive & Advanced Manufacturing przy Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej S.A. dyskutowali na temat skutecznego planowania procesów zbierania danych z maszyn i ludzi, organizacji sprawnego procesu gromadzenia, przetwarzania i wykorzystania danych, czy też przebiegu produktu w procesie i automatyzacji współpracy człowieka z maszyną.
– Jest takie powiedzenie: kto ma statystykę ma władzę. Ja bym powiedział, że kto ma dane, to ma władzę. Bo z jednej strony mówimy o tych danych oczywistych – maszyna mówi nam o temperaturze, sposobie pracy, błędach i różnego rodzaju rzeczach, ale podchodzimy w firmie w ten sposób, do różnego rodzaju procesów, że przede wszystkim musimy je poznać i zrozumieć – zauważył Sławomir Krzewiński Auto Id Technical Manager-Jantar Sp. z o.o.
Eksperci zwracali uwagę na fakt, że w Polsce w wielu wypadkach brakuje nie tyle nowych technologii co technologów. Problemem są też niewystarczające regulacje prawne dotyczące cobotów.
Bo w startupie ważny jest pomysł
W ramach eskpozycji uczestnicy targów mogli zapoznać się z ofertą kilkunastu, innowacyjnych startupów, które mogą istotnie przyczynić się do rozwoju firm działających w sektorze przemysłowym. Gospodarzem strefy startupów był Krakowski Park Technologiczny. KPT ScaleUP zapracował sobie na miano największego polskiego przemysłowego akceleratora. W tym roku goście targów ITM INDUSTRY EUROPE mogli osobiście przekonać się o skuteczności działań KPT ScaleUP w obszarze unowocześniania polskiej gospodarki. – Przez ten długi już okres wypracowaliśmy bardzo szeroki wachlarz form wsparcia dla firm znajdujących się na każdym etapie rozwoju. Z jednej strony współpracujemy z dużymi przedsiębiorcami przemysłowymi, czy firmami, małymi i średnimi przedsiębiorstwami. Natomiast kluczowe miejsce, wśród naszych aktywności, zajmują start-upy i spółki technologiczne z bardzo ciekawymi pomysłami – mówiła Dorota Skotnicka wiceprezes zarządu, Krakowski Park Technologiczny.
Tymi pomysłami przedstawiciele startupów mogli przez kilka dni podzielić się na Scenie Trendów dla Przemysłu.
Druk 3D i skanowanie
Technologie addytywne od lat towarzyszą targom ITM INDUSTRY EUROPE. Tak było i tym razem, można było odwiedzić stoiska firm działających w branży druku 3D oraz skorzystać z eksperckiej wiedzy. Techniki addytywne w służbie ludzkości. Jak szybciej osiągnąć przełomowe wyniki badań w zróżnicowanych dziedzinach nauki?- to temat, który poruszył Andrzej Burgs – CEO i Prezes Zarządu Sygnis S.A. podczas wystąpienia na Scenie Trendów dla Przemysłu.
– Bardzo często stosując druk 3D stosujemy go wprost, tak jakbyśmy stosowali maszyny tradycyjne. A to, tak na dobrą sprawę, trzeba zacząć dużo wcześniej – na etapie projektowania, całej koncepcji i myślenia o produkcie – mówił Andrzej Burgs – CEO i Prezes Zarządu Sygnis S.A.
Jak dowodził ekspert tylko wtedy można zoptymalizować ten proces.
Podczas targów jedną z atrakcji były pokazy firmy SMARTTECH, która premierowo prezentowała najnowsze rozwiązanie do kompleksowej kontroli jakości obiektów wielkogabarytowych – SMARTTECH3D Photogrammetry wykorzystując luksusowy model Tesli S3. Anna Gębarska, współzałożycielka SMARTTECH przekonywała, że przyszłość metrologii jest w pomiarach optycznych. – Skanery to teraz takie maszyny współrzędnościowe, które już niczego nie dotykają. Zalety skanowania? Precyzja – potwierdzona metrologicznie, Szybkość, Efektywność i Łatwość obsługi – mówiła podczas wykładu na Scenie Industry Next.
Pokazy TESLI to nie jedyne spektakularne widowisko, które można było podziwiać na targach. Wyjątkowe „show” skanowania bolida wyścigowego przy użyciu laserowych skanerów 3D Creaform, obrazujące proces akwizycji i obróbki danych na potrzeby inżynierii odwrotnej było jedną z atrakcji przygotowanych w tym roku specjalnie na targi ITM INDUSTRY EUROPE przez firmę ITA Polska.
Trzy wyzwania, jeden cel
Talenty i technologie dla bezpiecznej infrastruktury – takie hasło przyświecało hakatonowi Drone Power, wyjątkowej burzy mózgów, która po raz pierwszy towarzyszyła targom ITM INDUSTRY EUROPE. Przed zespołami postawiono wyzwania: klasyczne, robotyczne i koncepcyjne. Łączy je jedno: stworzenie algorytmu, technologii bądź rozwiązania zapewniającego nieprzerwane i bezpieczne działanie infrastruktury państwa. Dwa pierwsze wyzwania hakatonu dotyczyły energetyki, trzecie związane było z wiatrołomami i wyłomami.
– Przed nami 1, 5 dnia wyzwań. Cieszę się, że choć na chwilę udało nam się wyjść z naszego świata wirtualnego do tego rzeczywistego tu na targach – mówił podczas inauguracji hakatonu Krzysztof Kurowski z Poznańskie Centrum Superkomputerowo-Sieciowe PCSS, realizatora przedsięwzięcia. Partnerem Głównym hakatonu była GRUPA ENEA.
Kosmos coraz bliżej
Rozwijający się dynamicznie przemysł kosmiczny nie może funkcjonować bez przemysłu tradycyjnego. Wynikiem obserwacji tego trendu był panel dyskusyjny podczas targów ITM INDUSTRY EUROPE organizowany przez Związek Pracodawców Sektora Kosmicznego. – Dla wielu ludzi ten temat jest jak kosmos…odległy…To pokazuje, że potrzebujemy nowej kadry, firm i specjalnych programów takich jak Krajowy Program Kosmiczny, który ma sfinansować powstanie pierwszego w Polsce satelity– przekonywała Joanna Baksalary, Kierownik ds. sektora kosmicznego, ITTI Sp. z o.o.
Eksperci zwracali uwagę na bardzo dynamiczny rozwój tego sektora. W tej branży pracuje już 70 polskich firm. Paweł Lejba z Centrum Badań Kosmicznych (CBK) i Obserwatorium Astrogeodynamicznego w Borówcu zdradził uczestnikom, że CBK od wielu lat ma centrum kryzysowe i ma bardzo duże sukcesy na tym polu a co najważniejsze, wyniki tej działalności są powszechnie wykorzystywane.Przemysł kosmiczny jest jednym z priorytetowych obszarów dla Komisji Europejskiej.
–Kosmos jest jednym z najszybciej rozwijających się sektorów technologicznych. Jednak ten sektor, nie ma rozłożonych równomiernie sił i możliwości. Dlatego, w ostatnim czasie zaczęto stawiać nacisk na to, by małe i średnie firmy, by start-upy, czy też spółki o średniej kapitalizacji, dołączyły do graczy obecnych już na rynku i żeby wspólnie mogli pracować nad rozwiązywaniami, które będą odpowiedzią na globalne wyzwania – mówiła Anna Świderska z Europejskiej Agencji Kosmicznej.
O tym jak w praktyce rozwiązania „kosmiczne” zostały zaimplementowane w codziennym życiu wspominał Tomasz Zapalski ze Związku Pracowników Sektora Kosmicznego. – Filtry do wody, słuchawki bezprzewodowe, żarówki ledowe, laserowa korekcja wzroku, czy pompy insulinowe – to są wszystko rozwiązania, które kiedyś były przeznaczone dla kosmosu, a teraz wykorzystujemy je w życiu codziennym – przekonywał ekspert.
Wszyscy paneliści byli zgodni, że brakuje odpowiednich kadr i kierunków uczelnianych, które mogłyby wykształcić ekspertów technologii kosmicznych. Wskazywali także na brak świadomości zarządzających firmami na temat potencjału sektora kosmicznego i możliwości jakie daje współpraca z nim.
Digital twin jak YETI?
Spełnia się wizja wirtualnego świata, który w pełni odwzorowuje otaczającą nas rzeczywistość. To drzwi, które otwierają całkowicie nowe możliwości w procesie transformacji cyfrowej w przemyśle.
Digital Twin umożliwia uzyskanie danych i wykorzystanie ich do stworzenia cyfrowej repliki produktów bądź całego środowiska produkcyjnego w celu pozyskania kompleksowej wiedzy o danym obiekcie, jego zachowaniach i reakcjach.
Bliźniak cyfrowy – jeszcze wizja czy rzeczywistość?, Prognoza kierunków rozwoju robotyzacji w Polsce, Sposoby finansowania procesu robotyzacji przedsiębiorstwa – to tematy panelu zorganizowanego przez DBR77 na targach ITM INDUSTRY EUROPE.
Dr Piotr Wiśniewski, CEO Platformy Robotów DBR77 zainicjował powstanie pierwszego, kompleksowego raportu dotyczącego stanu robotyzacji polskiego przemysłu wraz z predykcją kierunków jego rozwoju w zakresie robotyzacji i digitalizacji Trzeciego dnia targów na Scenie Industry Next podczas targów prezentując slajd z postacią Yeti stwierdził: – Wszyscy tu od kilku dni mówią o digital twin a Yeti jest tutaj! My go znaleźliśmy. To dzięki niemu łączymy świat fizyczny z wirtualnym.
Obok Sceny na stoisku DBR 77 można było obejrzeć jaka powinna być fabryka przyszłości w myśl hasła: Future is now. Stworzono wyjątkową, wirtualną przestrzeń – strefę wirtualnego zakładu, której rozwiązania przyciągały tłumy zwiedzających.
Sztuczna inteligencja w przemyśle
Co to jest sztuczna inteligencja?, Geneza przemysłu 4.0 i analityki, Zastosowania AI w przemyśle, Świat nauki a wdrożenia przemysłowe – to tylko część zagadnień, które przedstawili eksperci podczas panelu dyskusyjnego firmy TIDK.
– Im więcej jesteśmy w stanie przetworzyć danych tych więcej korzyści dla biznesu możemy zrealizować. Do końca 2022 będziemy inwestować jako świat trzy tysiące dziewięćset miliardów dolarów w sztuczną inteligencję. Firmy będą implementowały takie algorytmy, które pomogą im w podejmowaniu decyzji. – mówił Łukasz Grala z TIDK, Mentor, futurolog, pasjonat danych i sztucznej inteligencji.
O tym jak sztuczna inteligencja jest istotna w branży przemysłowej, choćby w obróbce skrawaniem zwracał także uwagę Michał Niemiec z firmy SANDVIK Coromant.
– Zmieniamy się cały czas. SANDVIK odchodzi od firmy, która jest postrzegana tylko jako dostawca narzędzi skrawających. Wchodzimy w obszary, w których wcześniej nie istnieliśmy – cyfryzacja produkcji, automatyzacja, autonomia, sztuczna inteligencja. Coś co 5-6 lat temu wydawało się dla firmy narzędziowej w ogóle nieinteresującym obszarem. My widzimy w tym potencjał – może jeszcze nie teraz, może za 10 lat, ale jesteśmy na rynku od ponad 150 lat i szacujemy, że ten kierunek tak będzie się zmieniał – prognozował ekspert Sandvik Coromant.
Pyrix i Tyrix czyli robotyczne koziołki
Niewątpliwą atrakcją targów ITM INDUSTRY EUROPE były pokazy robotycznych koziołków przygotowane przez Politechnikę Poznańską i firmę MAB ROBOTICS. Wykorzystano do nich roboty kroczące, do których przymocowano głowy kozłów wydrukowane w technologii 3D. W nawiązaniu do poznańskiej tradycji codziennie o 12.00 koziołki trykały się na scenie.
Grupa MTP zorganizowała konkurs na imiona dla robotów, w którym wygrały: Pyrix i Tyrix . Komisja konkursowa doceniła nawiązanie do imion poznańskich koziołków podziwianych na ratuszowej wieży w Poznaniu.
Targi ITM INDUSTRY EUROPE trwały od 31 maja do 3 czerwca 2022 r. W tym samym czasie odbywały się także: Targi Logistyki, Magazynowania i Transportu MODERNLOG, Targi Kooperacji Przemysłowej SUBCONTRACTING oraz Forum Odlewnicze FOCAST.
Znamy już datę następnej edycji wydarzenia. Największe w tej części Europy spotkanie przemysłu, targi ITM INDUSTRY EUROPE odbędą się 30.05-2.06.2023.
Więcej na: www.itm-europe.pl