W pogoni za doskonałością

Wyłączniki automatyczne serii QO to bardzo dobre urządzenia, ale pracownicy firmy Square D nie spoczywają na laurach. Praktycznie z dnia na dzień starają się doskonalić swoje działania

Wyłącznik automatyczny serii QO to jeden z produktów, które doskonale wytrzymały próbę czasu. Wygląda prawie tak samo jak pierwszy model wyłącznika opracowany przez Eda Desserta 50 lat temu w zakładach Square D Cedar Rapids w stanie Iowa, USA. Przez lata oczywiście został unowocześniony i funkcjonalnie rozbudowany, ale jego podstawowe funkcje praktycznie się nie zmieniły.

To przykład tzw. produktu doskonałego – prostego, a zarazem niezawodnego. To samo można powiedzieć o stosowanej dziś metodzie jego produkcji. Dziesiątki tysięcy takich wyłączników przechodzi dziennie przez linię produkcyjną zakładów firmy Square D w Lincoln, w stanie Nebraska, USA. W procesie produkcyjnym wytwarzane są jedno- i dwubiegunowe wyłączniki, składane z 24 osobnych elementów w całość – urządzenie mieszczące się w dłoni. Pytanie: Jak osiągnąć większy stopień perfekcji procesu produkcyjnego takich urządzeń? Przed wyzwaniem tym codziennie stają pracownicy zakładów w Lincoln. Wyłączniki automatyczne QO to sztandarowy produkt firmy Square D, który jest jednak tylko towarem, w przeciwieństwie do czasu, bezpieczeństwa i samych ludzi, którzy na pewno nim nie są. Te istotne czynniki procesu produkcyjnego wymuszają wprowadzanie w zakładach ciągłych udoskonaleń, wskazując drogę do osiągnięcia najlepszego modelu tego procesu w przyszłości. 

– Stworzyliśmy specjalne grupy doskonalenia produkcji, które skupiają się na różnych aspektach procesu produkcyjnego w naszych zakładach: montażu, znakowania itp., tworząc dla nich nowe idee i pomysły funkcjonowania – twierdzi kierownik zakładów Jamie McDonald. – Dzięki odpowiednim systemom informatycznym mamy możliwość prowadzenia bieżącej dyskusji i w przypadku uzgodnienia wspólnego stanowiska lub zaakceptowania proponowanych rozwiązań możliwe jest ich szybkie wprowadzenie do linii produkcyjnej – dodaje. Jamie McDonald i jego zespół stawiają każdemu z ponad 300 członków załogi, szczególnie zaś pracownikom warsztatów, wyzwania zmierzające do lepszego realizowania zleceń, uzyskiwania większej wydajności i bezpieczeństwa produkcji, przy jednoczesnych oszczędnościach finansowych. Na przykład wprowadzenie w całym zakładzie systemu informacji o bezpieczeństwie pozwala każdemu pracownikowi na zgłaszanie swoich wątpliwości lub sugerowanie ewentualnych usprawnień. Istotną częścią tego systemu jest zasada pewności, że problem zgłoszony przez pracownika został przeanalizowany, a zgłaszający otrzymał odpowiedź. 

 Zakłady Square D w Lincoln, stan Nebraska (USA) w liczbach

 

Całkowita powierzchnia: 24 715 m2

 

Liczba pracowników: 366

 

Liczba zmian: 3

 

Wytwarzane produkty: wyłączniki automatyczne QO

 

Rok otwarcia zakładów: 1971

 

Historia produktu: pierwsze wyłączniki z logo Square D powstały w Detroit. Następnie były produkowane w zakładach w Cedar Rapids, stan Iowa, a od 1971 roku w Lincoln, stan Nebraska

– Wciąż angażujemy i aktywizujemy naszych pracowników. Jeżeli zgłaszają oni fakt, że w zakładzie coś jest nie tak, gdzieś grozi niebezpieczeństwo, natychmiast możemy się o tym dowiedzieć i reagować – wyjaśnia Jamie McDonald. Zautomatyzowany proces montażu pomaga w uzyskaniu wysokiej wydajności produkcji. Taśmowy proces produkcji polega na właściwym połączeniu 24 elementów składowych urządzenia – od czerwonej lampki sygnalizacyjnej, poprzez zwoje miedziane, aż po żywiczne i szklane elementy izolacyjne, stanowiące osłonę wyłącznika.

Linia montażowa to w praktyce zespół różnych taśmociągów i układów mechanicznych, łączących ze sobą poszczególne elementy, z których tylko 5 nie jest produkowanych w Lincoln.

– Warto podkreślić, że obecny model procesu produkcji to efekt jego ciągłej ewolucji. Postępująca automatyzacja pozwoliła na wyeliminowanie niezależnych stanowisk montażowych, a dzięki odpowiednim szkoleniom załogi pracownicy przyzwyczajeni dotychczas do pracy na indywidualnych stanowiskach obsługują teraz po kilka maszyn, przez które przechodzą produkowane wyłączniki. Technologia dała nam niezwykłe możliwości, teraz pracujemy nad metodami ich jak najefektywniejszego wykorzystania – wyjaśnia Jamie McDonald.

Poszukiwanie oszczędności

Działanie zakładu skoncentrowane tylko na utrzymaniu linii produkcyjnej w ruchu i produkowaniu jak największej liczby wyłączników byłoby postępowaniem zbyt prostym i banalnym. Jamie McDonald i jego zespoły wciąż starają się poszukiwać nowych możliwości poprawy funkcjonowania zakładu Square D w Lincoln, redukcji kosztów, sprawnego zarządzania materiałami czy ograniczenia ilości odpadów.

Poniżej zamieszczono listę ostatnich inicjatyw podejmowanych przez wspomniane zespoły:

  • Obniżenie ciśnienia sprężonego powietrza z 0,69 MPa do 0,59 MPa spowodowało zmniejszenie jego strat w systemie rur doprowadzających, a spodziewane oszczędności z tego tytułu dochodzą nawet do 43 000 dolarów rocznie, przy zwiększonej efektywności działania systemu.
  • Wymiana lamp metalohalogenkowych i rtęciowych na fluorescencyjne zmniejszy zużycie energii elektrycznej o 1,4 miliona kWh, czyli przyniesie oszczędności rzędu 61 000 dolarów rocznie.
  • Wprowadzono plastikowe opakowania w miejsce tekturowych, szczególnie w obsłudze dużych zamówień na wyłączniki QO. Plastikowe opakowania mogą być przetworzone, papierowe w praktyce zawsze lądowały na wysypisku.

  Zakład wprowadził rygorystyczny program walki z marnotrawstwem, spełniający wymogi standardu ISO 14001. W ramach niego odzyskiwane są np. metalowe ostrza ze zużytych noży, smary i rozpuszczalniki wykorzystywane w wyłącznikach i telefonach komórkowych.

Opisane oszczędności pozwoliły zakładom Square D w Lincoln uzyskać dodatkowe środki na ewentualne inwestycje związane ze zmieniającymi się okresowo wymogami klientów oraz swego rodzaju bufor przed niestabilnością rynku. Jeżeli wzrost w gospodarce światowej będzie postępował, konieczne może być wprowadzenie w firmie dodatkowych zmian, wymagających funduszy na ich realizację.

Kolejnym zakładem firmy Square D, w którym produkowane są wyłączniki serii QO, jest filia w Tijuanie, w Meksyku. W razie konieczności dostarczenia większej ilości produktów, dzięki zastosowanej elastycznej strategii produkcji możliwe jest przeniesienie części ciężaru produkcji do zakładów w Lincoln. – Zawsze poszukujemy jak najlepszego rozwiązania w celu zaspokojenia wymagań klientów – wyjaśnia Jamie McDonald. – Pracujemy ciężko, by ułatwić zadanie działom sprzedaży. Wciąż tworzymy nowe plany i strategie produkcji, które przy konieczności zmiany funkcji lub asortymentu wytwarzanych wyłączników pozwalają nam na szybkie dostosowanie linii produkcyjnej w Lincoln do tych nowych wymogów. W ten sposób jesteśmy w stanie szybko wytworzyć jednostki produktów niezbędne do realizacji aktualnych zamówień.

Następna generacja

W zakładach w Lincoln pracownicy nie tylko pracują – oni tworzą swoje własne kariery. Ich średni czas zatrudnienia to 28 lat. Obecnie w zakładzie pracuje już drugie pokolenie pracowników, a powoli zaczyna wkraczać trzecie. Ze względu na dość znaczną liczbę pracowników osiągających już wiek emerytalny, wyzwaniem dla całego zakładu jest przekazanie kolejnemu pokoleniu jak największego bagażu ich wiedzy i doświadczenia, niezbędnych do sprawnego zarządzania produkcją w kolejnych latach.

– Niezwykle ważną kwestią jest dalszy rozwój biznesu i produkcji. Jeżeli utrzymamy wzrost – pozyskamy nowych pracowników, będziemy dla nich atrakcyjni – stwierdza Jamie McDonald. – Dlatego też zatrudniamy bardzo uzdolnionych pracowników, przy czym oczywiście dział automatyzacji pozostaje kluczowy dla naszego sukcesu. Poza tym poszukujemy również takich osób, które będą w stanie szybko zdobywać odpowiednie umiejętności, tak by mogły współpracować w naszych grupach rozwojowych.

Nie jest to trudne w mieście będącym stolicą stanu, gdzie znajduje się główny uniwersytet. Jednak zakłady firmy Square D wciąż opracowują nowe strategie i kampanie informacyjne, tak by nie pozostać anonimowymi dla 225- tysięcznej lokalnej społeczności oraz całej rzeszy studentów wspomnianego uniwersytetu. Rozwija się również współpraca zakładów z Southeast Community College. – W tej uczelni prowadzone są dwuletnie studia techniczne oferujące doskonałe przygotowanie studentów. Jeżeli potrzebujemy nowych pracowników, mamy tu gotowe zaplecze – wyjaśnia Jamie McDonald.

Podobnie jak we wszystkich zakładach koncernu Schneider Electric, również w filii w Lincoln bardzo ważne jest bezpieczeństwo pracy. W ostatnich siedmiu latach wskaźnik liczby wypadków wymagających interwencji medycznej obniżył się z 18,2 w roku 2000 do 3,2 w roku 2006, a wskaźnik wypadkowości podawany przez Europejską Agencję Bezpieczeństwa i Zdrowia w Pracy (OSHA) od roku 2003 spadł o 75%. Zakład wydaje ponad 500 000 dolarów rocznie na szkolenia pracowników w zakresie bezpieczeństwa pracy. We wszystkich obszarach działalności firmy Square D kluczowym terminem jest wartość, przede wszystkim pracownika. Osobnym typem wartości jest ta tworzona dzięki automatyzacji procesów produkcji zwiększającej ich wydajność, czym innym zaś wartość związana z prostym i użytecznym projektem automatycznych wyłączników QO, po 50 latach od momentu rozpoczęcia ich produkcji wciąż stanowiących atrakcyjną ofertę rynkową.

– Warto zapamiętać: jeżeli nie tworzysz nowej wartości dodanej do produktu, marnujesz swoje zasoby i możliwości – podsumowuje Jamie McDonald.

Więcej informacji o firmie i wyłącznikach serii QO na stronie www.us.squared.com

Autor: Bob Vavra, Plant Engineering, USA