Wielkopolski inwestor zamierza wybudować 54 wiatraki na piaskach i nieużytkach w okolicy Sieniawy nad Podkarpaciu – informuje serwis Nowiny24.pl. Szacunkowa wartość inwestycji to ponad pół miliarda złotych.
Samorząd Sieniawy jest przychylny inwestycji, jednak narzeka na przeszkody, jakie stawia przed projektem budowy największej w regionie farmy wiatrowej Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Jak czytamy w serwisie, zebrane zostały już wszystkiego uzgodnienia z wyjątkiem tych od urzędników od ochrony środowiska.
Władze Sieniawy szacują, że samorząd mógłby zarobić na inwestycji przynajmniej 6 milionów złotych. Zarobiliby też właściciele gruntów.
Problem tkwi w tym, że Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska stoi na stanowisku, że gmina Sieniawa jest w stu procentach położona w Obszarze Chronionego Krajobrazu. Jednak zdaniem inwestorów obszary kiedyś uznane za atrakcyjne krajobrazowo niekoniecznie są nimi dziś.
W sprawę zaangażował się, jak czytamy w serwisie Nowiny24.pl wiceminister ochrony środowiska. W ocenie samorządu Sieniawy, pomoże to ruszyć inwestycji z miejsca.