PKN Orlen zainaugurował budowę elektrowni gazowo- parowej we Włocławku wmurowaniem kamienia węgielnego pod inwestycję. Budowa bloku pochłonie 1,4 mld zł. Elektrownia będzie miała moc 470 MWe.
Około połowa wytwarzanej we Włocławku energii trafi na rynek zewnętrzny. Elektrownię wybuduje konsorcjum firm General Electric International oddział w Polsce oraz SNC-Lavalin Polska. Orlen podpisał też z General Electric 12-letnią umowę na serwis bloków elektrowni.
Produkcja energii we Włocławku będzie w stanie pokryć zapotrzebowanie całoroczne Anwilu na energię oraz zapotrzebowanie kilkuset tysięcy domów w Polsce. Elektrownia zużyje rocznie od 0,6 do 0,7 mld m sześc. gazu. Obiekt powstanie na ponad 12-hektarowej działce w sąsiedztwie zakładów Anwil, których właścicielem jest Orlen. Anwil będzie także korzystał z pary wytwarzanej w bloku. Orlen podkreśla, że lokalizacja elektrowni znajduje się blisko sieci przesyłu Gaz-Systemu, operatora krajowego systemu przesyłu gazu, oraz sieci elektroenergetycznej PSE Operator. Elektrownia Orlenu zatrudni 30 osób. Uruchomienie nastąpi w 2015 r. Turbiny dla elektrowni przypłyną Wisłą. Najpierw trafią do portu w Gdyni.
Inwestycje w energetykę opartą na gazie to ważny element strategii rozwoju PKN Orlen. Wynika on m.in. z zaangażowania się koncernu w poszukiwania gazu z łupków w Polsce.
– To, że jesteśmy tutaj, jest możliwe, bo od 2008 r. konsekwentnie realizowaliśmy nasze plany utworzenia silnego multienergetycznego koncernu. Takie inwestycje mogą okazać się przełomowe, kiedy rozpoczniemy wydobycie gazu łupkowego. Pokazuje to przykład Stanów Zjednoczonych. Gaz łupkowy odbuduje konkurencyjność Polski i Europy. Prowadzimy już prace analityczne nad realizacją podobnego projektu energetycznego w Płocku. Do 2017 r wydamy 4 mld zł na segment energetyczny – poinformował Piotr Chełmiński, wiceprezes PKN Orlen ds. petrochemii.
– Dla nas ten projekt jest bardzo ważny. Jest na liście 10 najważniejszych projektów korporacji – mówi Marek Łygan, reprezentujący SNC Lavalin.