Jan Peszyński, Inside Sales and Service Manager w firmie JUMO:
Coraz częściej standardowe trasy kablowe dla sygnałów analogowych – takich jak popularny sygnał prądowy (0)4…20 mA czy napięciowy 0…10 V lub trasy kablowe interfejsów cyfrowych, jak RS485/232 – zastępowane są przez technologię transmisji bezprzewodowej, co w niektórych aplikacjach stanowi nawet konieczność. W wielu przypadkach prowadzenie tras kablowych okazuje się dużo droższe niż zastosowanie przetworników z bezprzewodową transmisją danych. Jako przykład można tutaj podać pomiar temperatury spalin wylotowych z komina lub transmisję sygnału wartości pH ze zbiornika neutralizacji ścieków do rejestratora wartości procesowych, który znajduje się w innym budynku, gdzie nie ma gotowej trasy kablowej dla sygnału standardowego.
Istnieją też zastosowania, w których wykorzystanie sygnału bezprzewodowego jest jedynym możliwym rozwiązaniem. Jedną z podstawowych aplikacji, gdzie wymagane jest zastosowanie czujników bezprzewodowych, jest pomiar temperatury na elementach ruchomych, takich jak łożyska, wały czy mieszadła w zbiornikach.
Kolejnym przykładem branży, która dość mocno zainteresowała się ostatnio pomiarami bezprzewodowymi, są centra logistyczno-magazynowe, a w szczególności takie, w których magazynowana jest żywność. W tego typu halach normy narzucają konieczność monitorowania temperatury oraz wilgotności. Pomiary dokonywane są w różnych miejscach hali oraz na różnych wysokościach, dochodzących nawet do kilkunastu metrów. W takiej aplikacji w jednej hali może występować kilkadziesiąt czujników wilgotności i temperatury. Stosowanie w tym wypadku sygnałów standardowych wymusza powstanie rozbudowanej sieci tras kablowych, natomiast jako alternatywę można zastosować system transmisji bezprzewodowej, redukując tym samym czas montażu oraz koszt prowadzenia okablowania.