Panele wizualizacyjne to ogniwo łączące maszynę z człowiekiem. Dzięki nim w szybki, łatwy i estetyczny sposób operator może sterować, kontrolować i ingerować w sterowany proces z każdego miejsca, nie tylko fabryki, ale i świata.
W dzisiejszych czasach prawie każdy średni projekt sterowania, a na pewno wszystkie duże projekty, korzystają z jakiejś formy wizualizacji procesu, który ma być sterowany. Coraz częściej używanym w tym celu urządzeniem jest panel. Urządzenie takie zyskało nazwę HMI (Human-Machine Interface – interfejs człowiek–maszyna) i umożliwia zarówno podgląd sterowanych procesów w sposób uproszczony i przyjazny użytkownikowi, jak i sterowanie nim. Panele operatorskie stosowane w automatyce wypierają stosowane do dziś tablice synoptyczne. Ich zaletą jest prostota, dzięki czemu są stosunkowo niezawodne.
Komunikacja operator – panel
Istnieje kilka sposobów „komunikacji” pomiędzy operatorem a panelem. Pierwszym jest mysz i klawiatura. Operator, posługując się urządzeniem peryferyjnym, obsługuje panel. Jednak czasami (np. w przypadku komputerów umieszczonych w szafach przemysłowych) nie ma miejsca na dodatkowe elementy, dlatego stosuje się inne rozwiązania: klawisze funkcyjne oraz ekrany dotykowe.
Panele operatorskie w zależności od wielkości i ceny mogą być wyposażone w różnego rodzaju wyświetlacze. Kilkuwierszowe pasywne wyświetlacze LCD, matryce TFT monochromatyczne i kolorowe – wybór jest duży i zaspokaja potrzeby każdego projektanta. Na rynku spotyka się wyświetlacze o przekątnych od 4 do 20 cali w rozdzielczościach od 640×480 do 1600×1200.
Autor: Krzysztof Blicharski