Firma igus z Kolonii przygotowała dla użytkowników prowadników przewodów serii E4 nowy wariant przystosowany do długich odcinków pracy. Ma on powiększoną o 70% powierzchnię ślizgową, a zawartość dodatku ścieralnego zwiększono do 150%. W ten sposób żywotność prowadnika przewodów używanego w zastosowaniach ekstremalnych zwiększyła się czterokrotnie. Ponadto zoptymalizowana geometria powierzchni oraz sprężynowe łożyskowanie zapewniają wyjątkowo spokojną pracę.
Zwiększone powierzchnie ślizgowe i jarzma są z jednego odlewu. Dzięki temu także w surowych warunkach pracy zgubienie elementów ślizgowych nie jest możliwe. Prowadnik nadal otwierany jest z obydwu stron, umożliwiając w ten sposób szybką kontrolę przewodów oraz, w razie potrzeby, także ich szybką wymianę. Montaż tych „ekstremalnych ślizgaczy” nie wymaga żadnego dodatkowego materiału montażowego czy dodatkowych narzędzi. Po osiągnięciu okresu żywotności można po prostu wymienić jarzmo i rozpocząć „drugie życie” prowadnika. Nowe „ślizgacze ekstremalne” nadają się przede wszystkich do zastosowania w otoczeniu cechującym się wysokim stopniem zanieczyszczenia i bardzo wysokim obciążeniem np.: w technice dźwigowej, w kopalniach odkrywkowych, w elektrowniach lub hutach stali.