Jak wynika z badania Epicor, firmy nie są przygotowane na dostosowanie procesów produkcyjnych do światowych restrykcji prawnych względem
emisji CO2
Epicor Software Corporation, dostawca oprogramowania biznesowego dla przedsiębiorstw produkcyjnych, dystrybucyjnych i usługowych przeprowadził badanie* dotyczące świadomości firm w zakresie technik pomiaru emisji gazów. Jak pokazują wyniki sondażu, aż 80 proc. przebadanych przedsiębiorstw nie monitoruje własnej produkcji śladu węglowego, a 85 proc. z nich nie potrafi określić ilości CO2 wykorzystanej w ciągu ostatniego półrocza.
Przykład światowych gospodarek pokazuje wzrost znaczenia inicjatyw z obszaru carbon accounting. Nowe przepisy względem ustawodawstwa podatkowego w zakresie obowiązku pomiarów emisji CO2 zostały już wprowadzone w Australii, a wkrótce będą także obowiązywały na terenie USA. Mimo to z badania firmy Epicor zrealizowanego wśród blisko 1000 firm z branży produkcyjnej z całego świata, wynika, że przedsiębiorstwa nie potrafią skutecznie wdrażać nowych przepisów. Trzy czwarte ankietowanych firm nie potrafi określić, czy ich działalność podlega raportowaniu emisji, a 58 proc. w ogóle nie rozumie terminu związanego z pomiarem emisji CO2 – carbon accounting. Co więcej, takiej wiedzy nie posiadają także dyrektorzy najwyższego szczebla. W 50 proc. pytanych firmach osoby decyzyjne na stanowiskach dyrektorskich deklaruje brak podejmowania ze swojej strony inicjatyw wpisujących się w ramy carbon accounting.
— Niepokojącym faktem jest tak niska świadomość firm w zakresie raportowania emisji. Nasze badanie ukazuje potrzebę edukowania przedsiębiorstw na temat zagadnień związanych z procesami raportowania emisji i metodami zarządzania energią. Wkrótce nowe systemy handlu emisjami sprawią, że firmy będą musiały lepiej zrozumieć, jak pomiar emisji wpływa na ich wyniki finansowe — mówi Chris Purcell, Product Marketing Manager w Epicor. – Szybka reakcja, odpowiedni moment rozpoczęcia prac i zmian wewnątrz tego obszaru biznesowego to także sposób na budowanie własnej konkurencyjności – dodaje Purcell.
Jedną z firm, która podjęła inicjatywę i zainwestowała w narzędzia IT wspomagające zarządzanie procesami emisji CO2 jest firma HARBEC, specjalizująca się w formowaniu wtryskowym i produkcji pod zmaówienie. Jeszcze do niedawna ewidencję emisji prowadziła ręcznie, obecnie wykorzystuje system Epicor Carbon Connect.
— Poszukiwaliśmy rozwiązania, które pozwoliłby na opracowywanie miesięcznych raportów, uwzględniających podejmowane przez nas działania w zakresie zrównoważonego rozwoju – wyjaśnia Bob Bechtold, prezes i założyciel firmy HARBEC. — Tego typu informacje są dla nas równie istotne, jak choćby raporty finansowe – dodaje.
Inwestycja HARBEC w system Epicor to także czynnik mający pomóc firmie w uzyskaniu certyfikatu zgodności z normą ISO 50001 dla systemów zarządzania energią. Produkcja zgodna z certyfikatem wymaga od firmy skrupulatnego dokumentowania emisji CO2.
— Wiarygodna dokumentacja pochodząca z niezawodnego rozwiązania ERP pozwoli nam ocenić skuteczność naszych działań. Każda firma może skompensować swoje emisje dwutlenku węgla przez nabycie offsetów, ale dzięki rozwiązaniu Epicor mamy szansę efektywnie monitorować swój ślad węglowy, co pomoże nam obniżyć go do minimum – mówi Bechtold.
— Dbałość o środowisko i obniżanie kosztów operacyjnych nie muszą się wzajemnie wykluczać — twierdzi Purcell. — Zachęcamy wszystkie firmy do zrewidowania priorytetów społecznej odpowiedzialności biznesu (CSR) i przyznania wyższego priorytetu programom ekologicznym.
Wczesniejsze przygotowanie firm pomoże uniknąć potencjalnych kar za naruszanie przepisów, a jednocześnie uzyskać strategiczne korzyści, takie jak zmniejszenie kosztów operacyjnych i zdobycie nowych źródeł przychodów.
* Sondaż zrealizowany przez Epicor na przełomie 08/09 2011, miał na celu zbadanie zdolności i skłonności firm do identyfikowania emisji gazów cieplarnianych; ustalenie techniki pomiaru emisji; określenie, w jakim stopniu firmy muszą spełnić nie tylko prawne wymagania w zakresie zrównoważonego rozwoju, ale również oczekiwania swoich partnerów i klientów. Większość respondentów (48 proc.) stanowiły organizacje z branży wytwórczej. Respondentami były przede wszystkim organizacje zatrudniające od 100 do 1000 pracowników (42 proc.).