mgr inż. Janusz Kozik, dyrektor działu inżynierii smarowania i utrzymania ruchu w firmie Ecol
Przedstawiony w artykule przypadek awarii wrót elektrowni wodnej jest niewątpliwie jednym z bardziej ekstremalnych przykładów konsekwencji, jakie mogą wyniknąć ze zlekceważenia zasad prawidłowej eksploatacji maszyn i urządzeń. W naszej rzeczywistości przemysłowej zwykle mamy do czynienia z mniej spektakularnymi skutkami nieodpowiednio prowadzonej gospodarki smarowniczej, jednak te mniejsze skutki kumulują się i razem powodują również ogromne straty. Mogą się one objawiać np. w kosztach związanych z przedwczesnym zużywaniem się maszyn i urządzeń, usuwania awarii doraźnych, związanych ze stratami jakościowymi, w tym również z utratą reputacji solidnego dostawcy, a także związanych ze stratami produkcji, szczególnie w przypadku produkcji ciągłej. Mogą także powodować straty wynikające z potencjalnej utraty klienta.
Choć daleko jeszcze do osiągnięcia optymalnego poziomu eksploatacji maszyn i urządzeń, obserwujemy w Polsce wyraźny wzrost świadomości znaczenia prawidłowej eksploatacji. Wzorcowe rozwiązania w tym zakresie obejmują stosowanie:
- optymalnych środków smarnych, w tym dobieranych indywidualnie do konkretnych aplikacji, wymagań i rzeczywistych obciążeń oraz warunków pracy,
- optymalnego sposobu pielęgnacji środków smarnych,
- optymalnej częstotliwości czynności obsługowych,
- optymalnego doboru metod diagnostycznych,
- ścisłej współpracy ze służbami utrzymania ruchu/służbami technologicznymi.