O najważniejszych targach w Europie Środkowo-Wschodniej, imprezach konkurencyjnych, tegorocznych nowościach i wydarzeniach towarzyszących z Jackiem Frontczakiem, komisarzem targów rozmawia redaktor naczelny miesięcznika Inżynieria i Utrzymanie Ruchu Zakładów Przemysłowych Marek Kalman.
Marek Kalman: Automaticon to marka sama w sobie. Z punktu widzenia obserwatora (uczestnika) nie istnieją w zasadzie targi konkurencyjne. Czy widzi Pan w Polsce imprezy targowe, które jednak stanowią pewną konkurencję?
Jacek Frontczak: Rzeczywiście, Automaticon przez 19 lat wyrobił sobie bardzo silną pozycję. W kraju poza naszymi targami jest wiele imprez o podobnej tematyce. Jakkolwiek nie stwarzają obecnie dla nas poważniejszego zagrożenia, to mamy świadomość, że niewybaczalnym grzechem, który doprowadził do upadku niejednego lidera, jest lekceważenie konkurencji. Bacznie obserwujemy imprezy tematycznie zbieżne z targami Automaticon i podejmujemy działania, aby utrzymać wiodącą pozycję.
Niewątpliwą przewagą targów Automaticon nad konkurencją jest spójność i kompletność tematyki oraz liczba wystawców, co przekłada się na kompletność oferty i liczbę zwiedzających.
A co z targami Hannover Messe?
Krąży opinia, że to jedyne targi, które mogą konkurować z Automaticonem. Czy zgadza się Pan z taką opinią?
Zachowajmy trochę zdrowego rozsądku. Targi Automaticon są bardzo ważną, naszym zdaniem najważniejszą, imprezą w Europie Środkowo-Wschodniej. Targi Hannover Messe z kolei są imprezą o zasięgu globalnym. Gospodarka niemiecka stanowi swoiste okno na rynki europejskie, gospodarka polska jak na razie nie. Z tego względu nie można porównywać tych imprez. Uważam, że w zależności od tego, jakiego odbiorcy szuka wystawca, powinien wybrać jedną, drugą lub obie imprezy targowe. Z tego powodu dbamy, aby terminy naszych targów się nie nakładały. Podobnie sprawa wygląda z targami Automatica w Monachium.
Jak zmieniały się targi i ich funkcja w ostatnich latach?
Główną funkcją targów było i jest umożliwienie nawiązywania kontaktów handlowych pomiędzy wystawcami a zwiedzającymi. Wystawcy przyjeżdżają na targi, aby dotrzeć do jak największej liczby potencjalnych odbiorców. Staramy się im to zapewnić. W miarę rozwoju targów, w porozumieniu z wystawcami, postanowiliśmy ustanowić pierwszy dzień targów Dniem edukacyjnym. Jednocześnie obserwujemy, że część naszych wystawców coraz większą uwagę przywiązuje do eksponowania swojej oferty jako sposobu wdrożenia nowoczesnych technologii przy jednoczesnym prezentowaniu tych technologii.
Naszym zdaniem istotne jest również to, że targi Automaticon stały się corocznym forum wymiany doświadczeń producentów i kompletatorów automatyki przemysłowej.
Czy spowolnienie gospodarcze, obecne także w Polsce, wpływa negatywnie na sytuację targów i liczbę uczestników?
Od kilku lat obserwujemy różne problemy w gospodarce. Jedni mówią o kryzysie, inni o spowolnieniu. Jednak z naszego punktu widzenia nie widać istotnych zmian. Firmy dość chętnie biorą udział w targach, wiedząc, że podstawą ich funkcjonowania jest klient, którego trzeba w jakiś sposób znaleźć. W naszej ocenie prawda ta jest szczególnie dobrze rozumiana przez polskich przedsiębiorców. Według badań Polskiej Izby Przemysłu Targowego udział w targach jest cały czas najtańszą formą pozyskiwania klientów.
Jakie nowości pojawią się na targach?
Od lat powtarza się to samo pytanie. Wystawcy chcą często zaprezentować na targach nowe produkty czy usługi i niechętnie się chwalą, co pokażą. Trochę na zasadzie „jak przyjdziecie, to zobaczycie”. Jednak są wyjątki. Kilka lat temu na naszej stronie internetowej uruchomiliśmy zakładkę „nowości” [od red.: www.automaticon.pl/nowosci_2013.php]. Część wystawców chwali się swoimi osiągnięciami, uważając, że w ten sposób zachęci szersze grono do odwiedzenia swojego stoiska. Ze swej strony popieram taki sposób działania.
Czy może Pan szerzej przedstawić wydarzenia towarzyszące targom?
Wydarzenia towarzyszące targom są nieodłączną częścią wielu imprez targowych. Podobnie jest w przypadku targów Automaticon. Wydarzeniem budzącym największe emocje jest niewątpliwie konkurs o Złoty Medal. Jest to nagroda, która już zdobyła uznanie wśród wystawców. Zwiedzając inne imprezy targowe, z przyjemnością obserwuję, jak zdobywcy chwalą się tym trofeum. Rozstrzygnięcie konkursu tradycyjnie odbywa się podczas spotkania z wystawcami po zakończeniu pierwszego dnia targów.
Uzupełnieniem ekspozycji targowych są prowadzone przez wystawców seminaria. Odbywają się w salach konferencyjnych centrum targowego [od red.: Plan seminariów znajduje się na stronie www.automaticon.pl/seminaria_2013.php . Wykłady często poświęcone są nie tylko wybranym produktom, ale co bardzo istotne, nowym rozwiązaniom technologicznym. Z myślą przede wszystkim o studentach uczelni technicznych pierwszy dzień targów – w tym roku wtorek, 19 marca – to „Dzień edukacyjny”. Zapraszamy tego dnia wszystkich, którzy chcą się dowiedzieć czegoś ciekawego z obszaru tematycznego targów w celu pogłębiania swojej wiedzy, a nie prowadzenia rozmów handlowych.
Czy planowana jest w najbliższych latach rejestracja odwiedzających?
Rejestracja uczestników jest tematem przewijającym się od jakiegoś czasu.
Kilka lat temu wprowadziliśmy rejestrację dobrowolną na naszej stronie internetowej. Niestety zainteresowanie rejestracją było bardzo małe. Od 2011 r. prowadzimy rejestrację umożliwiającą zakup katalogu za symboliczną cenę. Nie wszyscy jednak są zainteresowani zakupem takiego katalogu. Obiekt, w którym odbywają się targi, ma zbyt dużo wejść, aby efektywnie prowadzić kontrolę ruchu osobowego przy spełnieniu wymagań ewakuacyjnych i bez utrudniania wejścia. Z naszych obserwacji wynika, że na wszystkie imprezy, podczas których prowadzona jest pełna rejestracja, są kolejki do wejścia. Z tego względu na razie nie przewidujemy obowiązkowej, globalnej rejestracji.
Dziękuję za rozmowę.