W praktyce często spotykamy się z problemami dotyczącymi błędnych wyników pomiarów. Przyczyny bywają różne. Przede wszystkim mamy do czynienia z tzw. czynnikiem ludzkim, czyli niewystarczającym przygotowaniem osoby prowadzącej pomiar lub co gorsza – wręcz brakiem jakiegokolwiek przygotowania merytorycznego, co niejednokrotnie oprócz błędnego wyniku może być przyczyną wypadku lub uszkodzenia przyrządu pomiarowego (np. podczas mierzenia wielkości elektrycznych).
Problem pojawia się przy nieznajomości podstaw miernictwa, sposobu działania urządzeń pomiarowych czy wręcz braku świadomości dotyczącej różnic między jednostkami miary.
Niestety coraz większa liczba użytkowników zabiera się za pomiary bez zapoznania się z instrukcją obsługi miernika, a co za tym idzie, bez znajomości jego specyfikacji, indywidualnych funkcji czy wymagań. Wiadomo, że każdy przyrząd należy obsługiwać w sposób prawidłowy, w pełni zgodny z jego przeznaczeniem.
I tak np. użytkownicy nieprawidłowo podłączają mierniki do obwodów elektrycznych, wybierają niewłaściwe zakresy lub funkcje pomiarowe w odniesieniu do mierzonych wielkości. Prowadzą pomiary w nieodpowiednich warunkach środowiskowych (np. przy zbyt niskiej temperaturze otoczenia), używają nieodpowiednich akcesoriów pomiarowych (np. przewody pomiarowe, sondy, przystawki do mierników) przy jednoczesnym nieuwzględnieniu ich parametrów, np. rezystancji, spadku napięcia na przewodach itp. lub przystępują do pomiaru nie sprawdziwszy uprzednio stanu baterii zasilających przyrząd.
Przypadkiem nieodpowiedniego doboru urządzenia pomiarowego może być pomiar napięcia przemiennego „zwykłym” miernikiem wartości średniej, podczas gdy w badanym układzie występuje napięcie o przebiegu odkształconym (niesinusoidalnym) – w takiej sytuacji należałoby użyć miernika wartości TrueRMS.
Pojawia się także brak świadomości tego, że wskazana przez miernik wartość może być wielkością uśrednioną. Tu przykładem może być pomiar temperatury pirometrem, który wskazuje uśrednioną wartość temperatury określonej powierzchni. Użytkownicy przekonani są, że wskazana wartość to temperatura punktu podświetlonego promieniem lasera, który w tym przypadku ma pełnić jedynie funkcję pomocniczą określając z grubsza środek mierzonej powierzchni.
Inną sprawą jest interpretacja wyników – w dużej mierze przypadków parametr taki jak dokładność przyrządu nie jest brany pod uwagę. Wielu użytkowników bierze za pewnik, iż wynik odczytany z wyświetlacza urządzenia pomiarowego to wartość bezwzględna i miernik wskazuje „w punkt”, a niestety nigdy tak nie jest. Np. amperomierz o zakresie 400,0 A i dokładności określonej jako ±(1,0% wartości wskazania + 6 cyfr najmniej znaczących) przy pomiarze prądu o wartości 0,3 A wskazać może wynik z zakresu -0,3 A÷0,9 A.
Autor: Wojciech Fuszara, Kierownik działu zaopatrzenia BIALL