Polska atrakcyjnym rynkiem dla wysokich technologii. Jak pobudzić rozwój?

Polska i europejska gospodarka potrzebuje z jednej strony przyspieszenia, a z drugiej strony musi sprostać bieżącym wyzwaniom społeczno-gospodarczym. Rozwiązaniem mogą być nadchodzące megatrendy, które niosą ze sobą rozwój technologiczny.

Stan polskiej innowacji

Rozwój sektora nowych technologii ściśle powiązany jest z nakładami na badania i rozwój. Z danych zawartych w raporcie „Opłacalność inwestowania w badania i rozwój” firmy PwC i Narodowego Centrum Badań i Rozwoju” największy odsetek przychodów z wyników prac B+R w przychodach operacyjnych firm widoczny jest w sektorach: chemicznym i farmaceutycznym (47,33%), produkcji pojazdów i maszyn (45,66%) oraz IT (25,24%). Polska pod względem inwestycji w badania i rozwój w porównaniu z innymi państwami nie jest liderem. W rankingu Bloomberg’a z 2014 roku „Most innovative in the World: Countries” Polska znalazła się na 24 miejscu na 50 krajów zbadanych pod względem innowacyjności.

Dlaczego musimy inwestować w nowe technologie?  

Pobudzenie inwestycji w wysokie technologie uwarunkowane jest problemami społeczno – gospodarczymi, przed którymi stoi Polska i świat. Nowe, wysokie technologie to sposób na sprostanie tym potrzebom. Jedną z nich jest szybki proces urbanizacji. Z danych firmy Schneider Electric wynika, że obecnie miasta zajmują jedynie 2% powierzchni Ziemi, ale mieszka w nich 54% światowej populacji. Szacuje się, że do 2045 roku w miastach będzie mieszkać 70% wszystkich ludzi. Wiąże się to z ogromnymi wyzwaniami w zakresie energetyki, transportu publicznego czy sieci wodno – kanalizacyjnych, gdzie potrzebne są technologie do racjonalnego wykorzystania zasobów oraz usprawnienia życia tak dużej liczby mieszkańców – mówił Jacek Łukaszewski, Prezes Zarządu Schneider Electric Polska. Z drugiej strony wkraczamy w nową erę industrializacji tzw. przemysłu 4.0, gdzie konieczne stanie się zaprzęgnięcie technologii IT, które pomogą w utrzymaniu tempa i jakości produkcji przy jednoczesnym obniżeniu kosztów. Z rozwojem technologii w przemyśle ściśle wiąże się również problem cyberbezpieczeństwa i tworzenie coraz to skuteczniejszych zabezpieczeń przed cybernetycznymi przestępcami.

Urbanizacja i przemysł 4.0 będą wymagały obecności coraz większej ilości technologii, co z kolei będzie powodować zwiększone zapotrzebowanie na energię. Potrzebujemy więc jeszcze bardziej efektywnych niż kiedyś rozwiązań energetycznych. Dlatego też trzecim najważniejszym wyzwaniem jest rozwój i produkcja nowych technologii energetycznych, które pozwolą utrzymać maksymalnie niski poziom konsumpcji energii.

Co zrobić, aby pobudzić wzrost inwestycji w wysokie technologie?

Według ekspertów jednym z głównych sposobów jest wykorzystanie globalnych megatrendów. Pozwoli to sprostać obecnym wyzwaniom jak również zwiększyć nakłady na rozwój innowacji. Wspomniane megatrendy to: urbanizacja i rozwój inteligentnych technologii, digitalizacja oraz industralizacja.

Urbanizacja i rozwój inteligentnych technologii

Wzrost urbanizacji powoduje zwiększające się potrzeby miast, szczególnie w obszarze energetyki. Według danych raportu „Inteligentna Energia” przygotowanego przez Frost & Sullivan przy współpracy z Schneider Electric wynika, iż światowy popyt na energię w latach 2000–2030 zwiększy się o 200%. Już dziś miasta są odpowiedzialne za 75% całkowitego zużycia energii. Znaczący udział tego zużycia generują budynki – ich systemy ogrzewania, chłodzenia i oświetlenia. Aby utrzymać obecne zapotrzebowanie na energię przy rosnących potrzebach miast konieczne są inwestycje m.in. w technologie inteligentnych budynków – systemy automatyki i zarządzania energią, które pozwalają oszczędzić nawet do 30% energii. Megatrend urbanizacji generuje potrzebę zwiększenia nakładów na rozwój w wysokie technologie pozwalając jednocześnie sprostać wyzwaniom jakie stoją przed miastami. Tutaj impulsem pobudzającym rozwój są miasta, a konkretnie ich zarządcy. Dzięki ich zaangażowaniu i chęci podejmowania inwestycji w technologie powstają nowoczesne miasta, ale również pola do pracy nad kolejnymi projektami. To samo nakręcająca się spirala, generująca możliwości dla przedsiębiorstw, miast i mieszkańców – mówił Jacek Łukaszewski.

Digitalizacja

Masa urządzeń komunikujących się samodzielnie za pomocą sieci i analizujących miliony danych w czasie rzeczywistym, aby wykonywać określone czynności – to kolejny megatred. Głównym wyznacznikiem jest tutaj Internet rzeczy. Według danych Cisco, w 2020 roku na świecie będzie 50 miliardów urządzeń podłączonych do sieci, 50 razy więcej niż jeszcze 5 lat temu. Filozofia realizacji projektów w oparciu o rozwiązania IoT (Internet of Things) zyskała na popularności wraz z nagłym spadkiem cen łączności sieciowej i transferu danych oraz obniżeniem kosztów i energochłonności sensorów. Wiele projektów w obszarze IoT opiera się na rozbudowanych sieciach czujników skomunikowanych za pośrednictwem systemu generującego raporty o każdym typie zgromadzonych danych. Według raportu „Winning the Industrial Internet of Things” Internet rzeczy przyniesie globalnemu rynkowi 14 trylionów dolarów zysku.

W oparciu o istniejącą już technologię IoT powstawać mogą maszyny i systemy IT dla przemysłu, inteligentnych miast, usług publicznych. Internet rzeczy powoli przenika również do codziennego życia ludzi w postaci swobodnie komunikujących się ze sobą urządzeń AGD czy RTV.

Industrializacja

Jacek Łukaszewski, prezes zarządu Schneider Electric

Trzecim megatrendem jest nowoczesna industrializacja, która zmierza w kierunku znaczącego wykorzystania internetu, systemów IT i maszyn w produkcji. Takie działania determinuje kilka ważnych czynników. Pierwszym z nich jest konieczność ograniczenia emisji CO2 na poziomie 40% do 2030 roku. To oznacza konieczność inwestycji w nowe technologie produkcji o mniejszej emisji. Z drugiej strony jak wynika z raportu „Sprawozdanie z wyników monitorowania bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej za okres od dnia 1 stycznia 2013 r. do dnia 31 grudnia 2014 r., w latach 2016-2018 i 2021-2030 przemysł będzie musiał liczyć się z dużym zagrożeniem przerw w dostawach energii. To wszystko sprawia, że jest to ogromy rynek inwestycji zarówno w obszarze automatyki przemysłowej jak również systemów zarządzania energią, aby zmniejszyć koszty i ułatwić produkcję w zakładach przemysłowych. Co więcej Schneider Electric, jako globalny specjalista w zakresie zarządzania energią i automatyki posiada takie technologie i wdraża je z powodzeniem na całym świecie – dodaje Jacek Łukaszewski.

Megatrendem w industrializacji, który również może wpłynąć na wzrost inwestycji w nowe technologie jest ochrona przed cyberatakami. Według danych pochodzących z raportu „Cyberbezpieczeństwo środowisk sterowania i automatyki przemysłowej”, opublikowanego przez Frost & Sullivan we współpracy z Schneider Electric wynika, że w latach 2006-2012 liczba incydentów zagrażających bezpieczeństwu przemysłu na świecie wzrosła aż o 782 %. Jest to zjawisko, które będzie coraz częściej występowało w tym sektorze przemysłu. Dla cyberprzestępców, przedsiębiorstwa działające w tej branży stały się bardziej atrakcyjne ze względu na: większe obroty finansowe, możliwość wyrządzenia większych szkód w całym łańcuchu dostawców, jak również uzyskanie dostępu do ciekawych nowych technologii, które później mogą wykorzystać na świecie – mówi Jacek Łukaszewski. Dlatego też w obszarze zabezpieczeń cybernetycznych upatruje się dużą możliwość w zwiększenie nakładów na badania i rozwój – dodaje Jacek Łukaszewski.

Pobudzenie gospodarki dzięki inwestycjom w wysokie technologie wymaga więc z jednej strony zwiększania nakładów na badania i rozwój w polskich firmach, z drugiej zaś wykorzystania możliwości, które dają obecne już w naszej rzeczywistości megatrendy. Często nie trzeba tworzyć specjalnych warunków dla tych inwestycji, a jedynie podejmować decyzje odnośnie wprowadzenia takich technologii – jak w przypadku modernizacji miast i przekształcania ich w bardziej inteligentne. Z kolei polski przemysł musi bardziej myśleć o technologiach opartych na Internecie rzeczy i efektywności energetycznej. Dzięki temu będzie bardziej efektywny i konkurencyjny na unijnym i globalnym rynku. Świat wysokich technologii jest więc u naszych drzwi. Musimy jedynie odpowiednio go wykorzystać.