Internet Rzeczy może okazać się kolejną, czwartą już rewolucją zwiększającą efektywność produkcji przemysłowej. Badanie IDC prognozuje, że do 2020 roku należy się spodziewać, że co najmniej połowa procesów w przedsiębiorstwach będzie prowadzona w oparciu o automatyczne systemy gromadzenia danych.
Mówiąc o Internecie Rzeczy, mamy zazwyczaj na myśli inteligentne domy oraz zintegrowane urządzenia ułatwiające nam życie i pracę dzięki wykorzystaniu technologii. Zastosowanie tych samych technologii w przemyśle wytwórczym otwiera przed firmami ogromne możliwości: od optymalizacji całych łańcuchów dostaw przez analizę predykcyjną, która umożliwia identyfikację problemów przed ich wystąpieniem, po redukcję kosztów energii w poszczególnych zakładach produkcyjnych.
Potwierdzają to dane najnowszego raportu IDC Manufacturing Insights, w którym przeanalizowano perspektywy stojące przed producentami. Okazuje się, że zastosowania rozwiązań Internetu Rzeczy w procesach i produktach stanowią podstawę przyszłych sukcesów. Analitycy prognozują, że do 2020 roku w co najmniej połowie procesów w firmach będą stosowane automatyczne systemy gromadzenia danych, a w jednej czwartej będą dostępne funkcje autokorekty. Z badań wynika także, że firmy z sektora produkcyjnego liczą na obniżenie kosztów operacyjnych dzięki technologiom Internetu Rzeczy.
Firmy produkcyjne mogą tworzyć inteligentne sieci maszyn, które niezależnie komunikują się i synchronizują ze sobą nawzajem, zmniejszając konieczność interwencji operatora. Trend ten nazwano Przemysłem 4.0. Polega on na wykorzystywaniu ogromnych ilości danych w czasie rzeczywistym w środowisku fabrycznym, dlatego stanowi czwartą „rewolucję przemysłową” — po epokach maszyny parowej i przenośnika taśmowego oraz pierwszej fazie automatyzacji informatycznej.
Konwergencja technologii i modeli biznesowych
Analitycy z Frost & Sullivan dostrzegają ogromny potencjał, jaki oferuje Przemysł 4.0 w kontekście globalnego trendu innowacyjności społecznej, której istotą jest wytwarzanie wspólnej wartości dla wszystkich zainteresowanych stron. Technologie stosowane niegdyś powszechnie w pojedynczych branżach są obecnie wdrażane w wielu obszarach. Przykładem konwergencji świata IT i motoryzacji może być rozwój samochodowych systemów rozrywkowych, nawigacji i samochodów bezzałogowych.
Konwergencja dotyczy nie tylko technologii, ale także nowych modeli biznesowych. Sektory postrzegane dotychczas jako zupełnie ze sobą niepowiązane integrują się, dzięki czemu powstają innowacje o przełomowym znaczeniu dla społeczeństwa. Przykładem tego jest chociażby obrazowanie cyfrowe w medycynie. Wszystko to potwierdza przekonanie zwolenników Przemysłu 4.0 o tym, że zastosowanie technologii IT do budowy inteligentnych rozwiązań w produkcji przemysłowej przyniesie pozytywne zmiany na każdym poziomie.
W oferowanej w Europie usłudze Global e-Service Hitachi stosuje integrację z systemami IT, dzięki czemu właściciele mogą na bieżąco monitorować stan składników swojego majątku. Usługa ta umożliwia monitorowanie i gromadzenie danych z urządzeń w zakładach produkcyjnych, a na podstawie analizy tych danych można optymalnie wykorzystywać posiadane zasoby.
Dział wypożyczania sprzętu specjalistycznego grupy Land & Water korzysta z usługi Hitachi Global e‑Service, umożliwiając klientom zmniejszanie negatywnego wpływu na środowisko oraz kosztów ponoszonych przez operatorów, co ma zasadnicze znaczenie dla małych, lokalnych firm. Oferując operatorom pełny obraz floty maszyn budowlanych, z uwzględnieniem ich efektywności, sprawności i aspektów logistycznych, Hitachi ułatwia dotrzymywanie terminów realizacji bez przekraczania budżetu.
Inteligentne systemy ułatwiają wykrywanie niedociągnięć i podejmowanie działań naprawczych. To także wymierne oszczędności finansowe i czasowe, jak również optymalizacja pracy personelu. Oferując takie narzędzia, jak analiza predykcyjna oraz wgląd w stan zapasów i łańcuch dostaw, system taki może zmniejszyć koszty związane ze spodziewanym ryzykiem. To jedna z najważniejszych korzyści płynących z Przemysłu 4.0 i innowacyjności społecznej.
Fot. Wikimedia Commons/Albertjouanse