Z danych pochodzących z sądów gospodarczych wynika, że w lutym upadłość ogłosiło 71 firm. Było to o 7,6 proc. więcej niż w styczniu, w którym zanotowano 66 upadłości oraz 12,7 proc. więcej niż w lutym 2011 r., kiedy upadły 63 firmy – wynika z informacji Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych.
Duży, bo 30 proc. udział w liczbie upadłości miały firmy jednoosobowe. W ubiegłym miesiącu z prowadzeniem indywidualnej działalności gospodarczej, najpopularniejszej formy prawnej wśród młodych przedsiębiorców rozpoczynających swoją przygodę z biznesem, pożegnało się 21 osób. Było to 50 proc. więcej niż w styczniu, w którym upadło 14 takich firm oraz 320% więcej niż w lutym 2011 r., kiedy to upadło ich tylko 5.
Zdecydowanie lepiej radzą sobie spółki prawa handlowego. W lutym upadłość ogłosiło 50 przedsiębiorstw prowadzących działalność gospodarczą w takich formach prawnych, co oznacza 4 proc. poprawę w stosunku do stycznia br., kiedy upadły 52 firmy oraz aż 14 proc. poprawę do analogicznego okresu ubiegłego roku, kiedy upadło 58 spółek.
Z danych KUKE wynika, że w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy na skutek niewypłacalności, działalność gospodarczą zakończyły 751 przedsiębiorstwa. Suma upadłości z ostatnich dwunastu miesięcy po lutym okazała się o 1,1 proc. wyższa od zanotowanej po styczniu (743). Przed rokiem tj. w lutym 2011 r. roczna krocząca suma upadłości wynosiła 674 firm. Wynik bieżący jest więc o 11,4 proc. gorszy. W ostatnich dwunastu miesiącach najmniejszą liczbę upadłości w pojedynczym miesiącu ogłoszono w kwietniu i listopadzie (54 firmy), natomiast w lutym upadło najwięcej przedsiębiorstw, bo aż 71.
Największe ryzyko prowadzenia działalności w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy, mierzone ilością upadłości w stosunku do ilości firm działających w danym sektorze przedsiębiorstw odnotowano, w utrzymującej się w czołówce, branży poligraficzne, w branży związanej z kulturą, rozrywką i rekreacją, wśród producentów pozostałego sprzętu transportowego, producentów wyrobów z drewna oraz producentów chemikaliów i wyrobów chemicznych. Wysoką, bo trzecią pozycję zajęła grupa – pozostałe niesklasyfikowane działy. W porównaniu z rokiem poprzednim natężenie jest jednak zdecydowanie mniejsze. W ostatnich dwunastu miesiącach widoczne jest również wyższe natężenie wśród firm zajmujących się wytwarzaniem i przetwarzaniem koksu oraz rafinacją ropy naftowej. Na wynik ten wpłynęła jednak stosunkowo mała liczba firm funkcjonujących na rynku, a nie wzmożona liczba upadłości.