Wyższy wskaźnik PMI w lipcu

    Wskaźnik Menadżerów Logistyki Markit PMI polskiego sektora przemysłowego wzrósł w lipcu br. do 46,5 pkt z 43,0 pkt miesiąc wcześniej, poinformowała w poniedziałkowym komunikacie firma Markit, specjalistyczny dostawca badań gospodarczych. Jest to najwyższy poziom tego wskaźnika od czerwca 2008 roku.

    „W lipcu według danych Markit dotkliwy kryzys w polskim sektorze przemysłowym ponownie osłabł. Produkcja, nowe zamówienia, zatrudnienie i zakupy spadły w wolniejszym tempie. Wyniki z badań podkreśliły również dalszy spadek zarówno kosztów produkcji, jak i cen wyrobów gotowych. Markit Poland Manufacturing PMI® to złożony wskaźnik opracowany w celu przedstawienia ogólnej kondycji w sektorze przemysłowym. Od kiedy w grudniu 2008 roku osiągnął najniższą wartość w historii 38,3, to odzyskał już w zasadzie to, co stracił w drugiej połowie zeszłego roku” – głosi komunikat.

    W lipcu rekordowe osłabienie tempa spadku produkcji przemysłowej (zasygnalizowane bezprecedensowym miesięcznym wzrostem wskaźnika produkcji) wspierało wolniejszy spadek w sektorze. Markit podkreśla, że obecny spadek produkcji był najwolniejszym od początku kryzysu, który rozpoczął się w czerwcu 2008 roku.

    „Na początku III kwartału wolniejszy spadek przychodzących nowych zamówień wpłynął na wolniejszy spadek produkcji. Nowe zamówienia spadają przez ostatnie piętnaście miesięcy, jednak najnowszy spadek był najsłabszym od maja 2008 roku” – wynika z raportu.

    Analogicznie, w lipcu zakupy nowych środków produkcji spadły znacznie wolniej. Według analizy, nowe zamówienia eksportowe odnotowały poziom nieznacznie niższy niż w zeszłym miesiącu, po zdecydowanym spadku rejestrowanym w pierwszej połowie roku. Lepiej jest też na rynku pracy.

    „W lipcu wraz z ogólnym spadkiem zaległości produkcyjnych polscy producenci zmniejszyli zatrudnienie w wyraźnym tempie. Zatrudnienie w sektorze spada nieprzerwanie od maja 2008 roku, aczkolwiek najnowsze tempo spadku było najwolniejsze od dziewięciu miesięcy” – czytamy dalej.

    W lipcu negatywna pozostała natomiast presja cenowa, podkreśla firma. „W lipcu koszty produkcji spadły tylko nieznacznie. Firmy informowały o niższych cenach surowców, ale także o wyższych cenach ropy naftowej, co wpłynęło na odnowienie presji inflacyjnej na niektóre towary” – konkluduje Markit.

    Wartość wskaźnika wynosząca ponad 50 pkt oznacza wzrost aktywności przemysłowej, a poniżej tego progu – spadek aktywności przemysłowej.