Mimo że pompy próżniowe eżektorowe są właściwie bezobsługowe (nie mają ruchomych elementów) i czynności serwisowe polegają jedynie na oczyszczaniu dysz ssawnych, niektórzy klienci popełniają jednak błędy. Oto niektóre przykłady:
1. Klient, chcąc oczyścić uszczelki w pompie, zanurzył je w rozpuszczalniku. Uszczelki uległy częściowemu rozpuszczeniu. Uszczelki są integralną częścią pompy – dzięki nim pompa osiąga żądany poziom podciśnienia. Należy je czyścić co jakiś czas, szczególnie kiedy pracują w środowisku zanieczyszczonym, zapylonym. Uszczelki czyścimy w detergencie (woda z mydłem lub delikatnym środkiem myjącym). Również przy nieodpowiednim założeniu uszczelek pompa nie będzie pracowała właściwie lub w ogóle nie będzie uzyskiwała zadanych parametrów. Przy zakładaniu ich należy zwrócić szczególną uwagę, aby zostały założone prosto i aby się nie zawinęły.
2. Pompa pracowała w środowisku zapylonym i klient, chcąc ją oczyścić w środku, użył ostrego drutu. Włożenie drutu w zwężki znajdujące się w środku spowodowało zwiększenie ich średnicy. Dysze, ułożone obok siebie, są idealnie spasowane, a odpowiednia średnica zapewnia powstanie ruchu wirowego powietrza, który w rezultacie wytwarza podciśnienie. W konsekwencji pompa nie osiągała zadanego poziomu podciśnienia.
3. Pompa pracowała w aplikacji, gdzie wysysała wodę z układu. Pomiędzy pompą a układem był zbiornik, w którym zbierała się wysysana woda. Układ dobrze działał, jeśli woda ze zbiornika była spuszczana co 3 godziny pracy układu. Jednak, jeśli po upłynięciu 3 godzin zbierająca się woda nie została usunięta ze zbiornika, była zasysana przez pompę. Zasadą działania pompy eżektorowej jest wirowy przepływ powietrza, dlatego pompa w ogóle nie będzie działać, jeśli zamiast powietrza znajdzie się tam woda lub jakieś inne medium. W takim przypadku najlepiej dodatkowo założyć filtr przed pompą.
Autor: Aleksandra Pachura, Doradca ds. Technicznych, Pneumat System