Ponad 50% uszkodzeń łożysk jest spowodowane nieprawidłowym smarowaniem, a aż 97% tych uszkodzeń – smarowaniem ręcznym. Wiele firm ze względu na oszczędności stosuje ten typ smarowania, jednak trzeba stwierdzić, że jest on wyjątkowo kłopotliwy i podatny na błędy wynikające z czynników ludzkich. Nigdy nie wiadomo, ile środka smarnego zostało podane do łożyska, czy punkt smarowania rzeczywiście został przesmarowany, czy nie jest zablokowany albo czy nie został pominięty przez pracownika. W przypadku nadmiernego smarowania często dochodzi do uszkodzenia uszczelnienia. Pominięcie węzła podczas smarowania z kolei prowadzi do dalszego wzrostu tarcia, zużycia elementów, a nawet do uszkodzenia. Do smarowania ręcznego należy zatrzymać maszynę i z tego powodu odbywa się ono stosunkowo rzadko. Niektóre punkty smarowe dostępne są tylko wtedy, gdy maszyna nie pracuje, co prowadzi do częstszych przestojów i obniżenia wydajności.
To wszystko przemawia za stwierdzeniem, że najrozsądniej jest montować dobre układy centralnego smarowania, które zapewniają podawanie środka smarnego w precyzyjnych dawkach podczas pracy maszyny. Małe, dokładnie odmierzone dawki smaru nie dopuszczają do przedostania się zabrudzeń do łożyska oraz nie uszkadzają uszczelnień. Dodatkowo dochodzi wyeliminowania konieczności dojścia do trudno dostępnych oraz niebezpiecznych części urządzenia, przez co zwiększa się bezpieczeństwo pracy. System centralnego smarowania przeprowadza automatyczną kontrolę prawidłowej pracy układu i informuje operatora maszyny o ewentualnych usterkach.
Autor: Roman Koniarek, Kierownik Działu Lincoln – Układy Smarowania w firmie Hennlich