W przyszłym roku mają rozpocząć się prace nad uruchomieniem w Polsce pierwszej instalacji do produkcji bioetanolu z odpadów spożywczych. Inwestorem jest fiński koncern St1 znany z sieci stacji samoobsługowych działających w naszym kraju.
– Taka inwestycja wymaga nakładów czasowych, gdyż konieczne jest dogranie wszelkich elementów od zlokalizowanie surowca poprzez zapewnienie logistyki aż po uzyskanie pozwoleń – wyjaśnia Małgorzata Godzisz, przedstawiciel St1 na Polskę. W efekcie uruchomienia instalacji można spodziewać się w 2011 roku.
Intencją St1 jest posiadanie w Polsce instalacji podobnej do tych, jakie działają już w Finlandii. – Podjęliśmy co prawda pewne działania mające na celu modyfikację instalacji, która może nieco różnić się z technicznego punktu widzenia, ale jej rozmiar oraz zasady działania pozostaną te same – podkreśla nasza rozmówczyni. Według niej moce przerobowe każdej instalacji to od 1000 do 3000 m sześc. rocznie. – Surowiec stanowić będą prawdopodobnie odpady piekarnicze, ziemniaczane oraz pochodzące z produkcji napojów – dodaje Małgorzata Godzisz.
– Docelowa liczba instalacji w Polsce nie jest jeszcze określona, ciągle badamy rynek odnośnie surowca – twierdzi przedstawicielka St1. Wiadomo natomiast, że w Finlandii koncern zamierza uruchomić od 10 do 15 zakładów. Jest natomiast możliwe, że pierwsza instalacja która powstanie w Polsce będzie oparta na nieco innej technologii – Bionolix. – Bionolix w przeciwieństwie do Etanoliksu wykorzystuje odpady komunalne. Na takie rozwiązanie jest zapotrzebowanie na całym świecie. W tej chwili budujemy taką instalację w Finlandii i oczekujemy, że będzie gotowa na początku przyszłego roku. Do końca 2010 roku mamy zamiar „wypuścić” te instalacje na nowe rynki – zapewnia nasza rozmówczyni.