Ważne nie tylko akumulatory, ale także prostowniki

    Akumulatorowe zasilanie wózków widłowych powinno być przewidziane i zaprojektowane już na poziomie inwestycyjnym. Na ten aspekt trzeba spojrzeć kompleksowo, uwzględniając warunki, w jakich będzie pracował wózek wraz z założeniami dotyczącymi czasu i charakteru tej pracy. Oczywiście inwestycje wiążą się często z dużymi nakładami finansowymi. Jednak innowacje na rynku baterii trakcyjnych pomagają optymalizować wydatki, a w dłuższej perspektywie nawet obniżać koszty eksploatacji, co w ciągu kilku lat może przynieść spore oszczędności. Często niesłusznie tego typu koszty w firmach są niedoceniane, a nawet pomijane.

    Bardzo jaskrawym przykładem takiego błędu jest zakup tańszych prostowników transformatorowych. Zamiast nich rekomendujemy klientom zakup prostowników wysokoczęstotliwościowych, które są droższe w zakupie, jednak nawet już po kilku, kilkunastu miesiącach eksploatacji ta różnica może się zwrócić w wyniku oszczędności energii elektrycznej pobieranej przez prostownik, a to oczywiście nie wszystkie oszczędności związane z zakupem takich prostowników, o których będzie jeszcze mowa.

    Warto też rozważyć zakup baterii wymagającej od użytkownika zdecydowanie mniej czasu poświęconego obsłudze, np. FIAMM Water Less. Baterie te rzadziej uzupełnia się wodą i standardowo są wyposażone w sygnalizator niskiego poziomu elektrolitu. Zyskiem dla użytkownika staje się nie tylko czas obsługi poświęcony na operacje dolewania wody, ale także dłuższa żywotność baterii – wspomniany sygnalizator niskiego poziomu elektrolitu wraz z rzadszą koniecznością uzupełniania wody tworzą kompleksowe rozwiązanie zapobiegające sytuacji, w której może dojść do odsłonięcia płyt i w konsekwencji zniszczenia baterii. Niewłaściwa obsługa baterii trakcyjnych to bardzo często występujący problem, z którym spotykamy się na co dzień.

    Na rynku baterii trakcyjnych ostatnią nowością są baterie FIAMM XFC. Są to akumulatory w pełni bezobsługowe. Nie występuje praktycznie w nich zjawisko gazowania, dzięki czemu emisja gazów (wodoru) została zredukowana do wartości bliskich zeru. Jednak największymi zaletami tych baterii jest możliwość bardzo szybkiego ładowania i podładowywania bez utraty ich żywotności. Baterie te można więc ładować, wykorzystując przerwy w pracy, takie jak przerwa śniadaniowa czy przerwy między załadunkami. Na przykład w ciągu godziny jest możliwe naładowanie takiej baterii od poziomu 25% do 75% pojemności użytkowej. W stosunku do tradycyjnych baterii kwasowych, a zwłaszcza żelowych, oszczędności są ogromne. Począwszy od oszczędności wynikających z braku konieczności posiadania drugiej baterii do wymiany oraz akumulatorowni (systemy wentylacyjne, systemy wymiany baterii, miejsce na hali), poprzez oszczędności na kosztach eksploatacyjnych (obsługa i serwisowanie baterii, w tym uzupełnianie wody, działań operacyjnych związanych z wymianą baterii) oraz energii, a skończywszy na aspektach związanych z bezpieczeństwem i ekologią. Baterie te pod wieloma względami można porównywać z bateriami litowymi, jednak są one znacznie tańsze. Baterie FIAMM XFC są realną alternatywą dla tradycyjnych baterii trakcyjnych.

    Bardzo ważnym zagadnieniem jest ładowanie baterii. Ten proces wymaga dużo czasu, stąd przy konieczności pracy wózków w trybie ciągłym może pojawić się potrzeba zakupu systemu wymiany baterii oraz ładowania. W tej dziedzinie wyraźnie widać zastosowanie coraz bardziej zaawansowanej elektroniki. Na podstawie obserwacji rynku można pokusić się o stwierdzenie, że do lamusa odchodzą prostowniki transformatorowe. Zastępują je nowoczesne prostowniki wysokoczęstotliwościowe (czyli HF – High Frequency), jak np. FIAMM Premium. Takie prostowniki zużywają nawet o 30% mniej energii elektrycznej. Oszczędność ta wynika z wysokiej sprawności prostownika, ale także z mniejszego współczynnika ładowania, czyli inaczej mówiąc – ilości energii potrzebnej do pełnego naładowania baterii. Ale to nie koniec oszczędności. Prostowniki te mają lepsze charakterystyki ładowania, często wzbogacone o funkcję ładowania wyrównawczego, dzięki czemu możemy dłużej i efektywniej korzystać z baterii. Na koniec trzeba wspomnieć jeszcze o mniejszym zużyciu wody przez baterię ładowaną takim prostownikiem. Zakup takiego prostownika w miejsce transformatorowego może zwrócić się już po 2 latach eksploatacji. Co więcej, bardziej zaawansowane wersje nowoczesnych prostowników HF oferują dodatkowe funkcje, takie jak rejestracja parametrów ładowań: daty, czasu, stopnia naładowania baterii, rezultatu ładowania, a nawet liczby amperogodzin „wtłoczonych” do baterii. Te wszystkie informacje są nie do przecenienia w kontekście diagnozowania zarówno warunków, w jakich eksploatuje się baterie, jak i samych baterii.

    Wracając do inwestowania w system akumulatorowego zasilania wózków – można wspomnieć o błędach, jakie zdarza się popełniać firmom. Na przykład nie zawsze kupowana jest bateria o maksymalnej pojemności, która często nie kosztuje dużo więcej. Większa pojemność baterii pozwala wydłużyć czas pracy oraz zapewnia dłuższą żywotność baterii. Z kolei zastosowanie akumulatorów bezobsługowych (np. żelowe baterie FIAMM Energy Dry) lub wymagających mniejszych nakładów pracy (FIAMM Water Less) może wyeliminować ryzyko ich zniszczenia spowodowane błędami pracowników obsługujących baterie.

    Oczywiście każde rozwiązanie ma swoje wady i zalety. Dlatego kluczowe jest dopasowanie rozwiązania optymalnego do potrzeb danego klienta. Warto w tej sprawie zwrócić się do specjalisty, który pomoże wybrać odpowiedni wariant.

    Autor: Adam Peikert, FIAMM Motive Power