W Zakładach Chemicznych Police ruszyła druga instalacja amoniaku. Tym samym roczne zdolności produkcyjne tego związku w nadmorskim zakładzie sięgają obecnie 600 tys. ton.
Z dwóch instalacji amoniaku w Policach jedna był nieczynna. Wynikało to z kilku względów. Najważniejszym był brak gwarancji odbioru amoniaku. Przez dłuższy okres czasu jedna z instalacji była więc wyłączona.
– Zdawaliśmy sobie sprawę, że sytuacja może się jednak zmienić. Przygotowywaliśmy się do tego – mówi Krzysztof Jałosiński, prezes ZCh Police.
W oczekiwaniu na wznowienie produkcji instalacja została poddana modernizacji. Głównie polegała ona na zmianach w jej funkcjonowaniu tak, aby miała wyższą wydajność i mniejsze jednostkowe zużycie surowca.
To się opłaciło, bo popyt zarówno krajowy, jak i zagraniczny na amoniak wzrósł, ceny są wysokie i, jak przyznaje prezes Jałosiński, ze sprzedażą związku nie będzie problemu.
Amoniak najpowszechniej jest wykorzystywany w przemyśle chemicznym do produkcji nawozów sztucznych oraz w produkcji kwasu azotowego.