Baterie rezerwowe... Jedni je lubią, inni ich nie znoszą. Dają się lubić za dyspozycyjność, pozwalającą podtrzymać działanie urządzeń elektronicznych w naszym otoczeniu, nagle „zamarłych” z powodu awarii drutowej sieci zasilającej. Jednak wiele osób ma ich dosyć wtedy, gdy nie okazują „oznak życia”, kiedy są najbardziej potrzebne.