Strona główna Tagi CMMS

Tag: CMMS

Wprowadzenie do metodyki wdrażania systemów klasy CMMS

Kontynuując przedstawione w poprzednich wydaniach Inzynierii & Utrzymania Ruchu opracowania na temat zwrotu z inwestycji w systemy informatyczne oraz próby odpowiedzi na pytanie, kiedy warto i jak należy wdrażać systemy klasy CMMS, przedstawiamy propozycję sposobów wdrażania systemów informatycznych wspierających zarządzanie utrzymaniem ruchu.

Kiedy warto i jak należy wdrażać systemy CMMS

Analizując przedstawione w poprzednich wydaniach Utrzymania Ruchu opracowania na temat zwrotu z inwestycji w systemy informatyczne oraz przeglądając materiały marketingowe na przykład amerykańskich producentów systemów dla służb technicznych, można zadać pytanie, kiedy warto i jak należy wdrażać rozwiązania informatyczne klasy CMMS.

Hewlett Packard zakładem roku 2004 w USA

Redakcja amerykańskiej edycji magazynu Inżynieria&Utrzymanie Ruchu Zakładów Przemysłowych i współpracujący z nią eksperci od kilku lat wybierają najlepszy zakład roku. W tym roku na pierwszym miejscu znalazł się zakład znanej również w Polsce firmy - Hewlett Packard.

Przyszłość systemów informatycznych wspierających zarządzanie utrzymaniem ruchu

Systemy wspierające zarządzanie utrzymaniem ruchu są wdrażane na rynku polskim od kilku, a na europejskim i amerykańskim od kilkunastu lat. Produkty oferowane na krajowym rynku były wdrażane na całym świecie w setkach, a nawet w tysiącach zakładów przemysłowych o bardzo zróżnicowanych wymaganiach, szczególnych oczekiwaniach dotyczących tworzonych systemów raportowania analitycznego oraz integrujących je z wieloma systemami np. klasy ERP, czy też wspomnianą już wcześniej automatyką przemysłową.

Wykorzystanie Business Intelligence w systemach klasy CMMS

Analizując funkcjonalność wdrożonych w różnych przedsiębiorstwach systemów klasy CMMS, umożliwiających sprawne zarządzanie infrastrukturą techniczną, wiele osób zadaje sobie pytania, co jeszcze można osiągnąć w ramach prowadzonych analiz oraz jak udoskonalić proces planowania prac prewencyjnych.

Przenośna technologia redukuje koszt papieru i udoskonala zarządzanie zasobami

Utrzymanie ruchu oparte na wiedzy to podstawa udanego zarządzania wydajnością zasobów (Asset Performance Management – APM). Osiągnąć więcej przy mniejszym nakładzie pracy, zredukować koszty oraz zwiększyć niezawodność posiadanych zasobów – oto kilka wyzwań, przed którymi stają obecnie zakłady przemysłowe. Firmy zwracają się do działów utrzymania ruchu z prośbą o odpowiedzi na pytanie, jak to osiągnąć. Przyczyna tego zjawiska jest prosta – wydajność pracy personelu technicznego wpływa na koszty utrzymania ruchu. Wydajność wykorzystania zasobów – a w konsekwencji wydajność zakładu – bezpośrednio zależy od wydajności utrzymania ruchu.

Legendy o zarządzaniu Utrzymaniem Ruchu

Zarządzanie Utrzymaniem Ruchu w zakładach przemysłowych owiane jest wieloma mitami i legendami, częścią z nich zajmiemy się w tym artykule. Może się okazać, że niektóre z nich, niestety, opisują sposób funkcjonowania Państwa zakładu.

Znaczenie danych w analizie niezawodności: Część druga

Większość nowoczesnych zakładów przetwórczych i produkcyjnych stosuje skomputeryzowane systemy zarządzania UR (Computerized Maintenance Management System – CMMS; więcej na temat analizy zwrotu z inwestycji w systemy CMMS w dziale "Oprograwmowanie") co pomaga w zarządzaniu konserwacją i eksploatacją środkami trwałymi.

Analiza zwrotu z inwestycji w systemy klasy CMMS

Wiele polskich przedsiębiorstw planuje wdrożenie systemów klasy CMMS (ang. Computer Maintenance Management System), analizuje potencjalne korzyści wynikające z ich wprowadzenia, a tym samym stara się określić ROI (ang. Return on Investment – zwrot z inwestycji) dla projektu informatyzacji procesów związanych z utrzymaniem ruchu.

Znaczenie danych w analizie niezawodności

Gromadzenie danych dotyczących zdarzeń jest wymogiem minimalnym, niezbędnym do oszacowania efektywności bieżących strategii zarządzania aktywami „asset management”. Bez tych informacji środki zwykle przydzielane są tam, gdzie pojawia się „problem dnia”.